Reklama

Przybywa zyskownych firm na warszawkiej giełdzie

Wyniki wypracowane w III kwartale 2013 roku mogą napawać optymizmem. Trend kurczących się zysków uległ odwróceniu. Coraz więcej firm może się pochwalić zyskiem z działalności operacyjnej.

Publikacja: 18.12.2013 10:59

Z analizy raportów podsumowujących osiągnięcie spółek w III kwartale 2013 roku (pominęliśmy sektor f

Z analizy raportów podsumowujących osiągnięcie spółek w III kwartale 2013 roku (pominęliśmy sektor finansowy) płyną optymistyczne wnioski.

Foto: Fotorzepa, Jakub Dobrzyński jd Jakub Dobrzyński

Z lektury raportów okresowych wynika, że coraz większa liczba spółek notowanych na warszawskim parkiecie może się pochwalić zyskami z podstawowej działalności. Na 367 przeanalizowanych przez „Parkiet" giełdowych firm 272 osiągnęły zysk na poziomie operacyjnym w zakończonym kwartale.

Przybyło rentownych firm

W celu przekonania się, jak radzą sobie spółki notowane na warszawskim parkiecie, wzięliśmy pod lupę wynik operacyjny, czyli EBIT, będący najbardziej miarodajnym wskaźnikiem efektywności działalności przedsiębiorstwa. W przeciwieństwie do wyniku netto nie uwzględnia on zysków i strat nadzwyczajnych, płaconych podatków oraz wyników działalności inwestycyjnej i transakcji finansowych. Liczą się tylko przychody i koszty wynikające z podstawowej działalności spółki. Bazując na wyniku operacyjnym, inwestorzy łatwo mogą ocenić, czy i jaką rentowność ma spółka.

Z analizy raportów podsumowujących osiągnięcie spółek w III kwartale 2013 roku (pominęliśmy sektor finansowy) płyną optymistyczne wnioski. W porównaniu z takim samym okresem 2012 roku liczba giełdowych spółek mogących pochwalić się zyskiem operacyjnym zwiększyła się z 257 do 272. Tym samym działalność na poziomie operacyjnym jedynie co czwartej niefinansowej spółki z warszawskiego parkietu nie jest rentowna. Jedynie co dziesiąta firma ubiegłoroczny zysk zamieniła na stratę w zakończonym kwartale, podczas gdy jeszcze w pierwszym kwartale 2013 roku takie przypadki stanowiły prawie 15 proc. ogółu.

Poprawa coraz wyraźniejsza

Pozytywnym zjawiskiem w raportowanych wynikach jest też to, że z kwartału na kwartał wśród rentownych firm coraz większy udział mają takie, które wypracowały większy EBIT niż przed rokiem. Ponad 37 proc. spółek notowanych w Warszawie wypracowało większy zysk na poziomie operacyjnym niż w analogicznym okresie 2012 roku. Kwartał wcześniej stanowiły one 32 proc. ogółu, zaś pół roku temu jedynie 29 proc. O jakościowej poprawie rezultatów może świadczyć też fakt, że topnieje grono spó- łek, których zysk operacyjny uległ pogorszeniu. W III kwartale 2013 roku doświadczyło tego 23,7 proc. firm, podczas gdy w poprzednim kwartale stanowiły  one niemal 30 proc.

Co ciekawe, łączny zysk operacyjny wypracowany przez niefinansowe spółki z warszawskiej giełdy w III kwartale 2013 roku wyniósł 10 mld zł i był praktycznie na tym samym poziomie jak przed rokiem. Wynik ten należy odczytać pozytywnie zważywszy na fakt, że większość rynkowych potentatów wchodzących w skład WIG20, którzy mają największy wpływ na ogólny wynik zanotowało gorsze rezultaty od ubiegłorocznych. Najbardziej jaskrawym przykładem mogą być KGHM, PKN Orlen czy Lotos, których zyski operacyjne skurczyły się o połowę. Z kolei JSW ponad 317 mln ubiegłorocznego zysku zamieniło na 86 mln zł straty operacyjnej w zakończonym kwartale. Pozytywnym wyjątkiem wśród największych firm było PGNiG, które wyraźnie zyskało na obniżce cen importowanego gazu z Rosji. Gazowy gigant w III kwartale tego roku  na poziomie wyniku EBIT był 800 mln zł nad kreską, podczas gdy przed rokiem miał 24 mln zł straty operacyjnej.

Reklama
Reklama

Oni mają sposób na wyniki

Największą dynamiką poprawy wyników z działalności operacyjnej tradycyjnie pochwaliły się spółki, które poprawę zawdzięczają niskiej ubiegłorocznej bazie (III kwartał 2012 r.). W tej kategorii bezkonkurencyjny w zakończonym sezonie wyników okazał się Marvipol. W III kwartale zysk operacyjny dewelopera poszybował do 4,5  mln zł z zaledwie 120 tys. zł wypracowanych rok wcześniej. Mimo wciąż nie najlepszej koniunktury w budownictwie mieszkaniowym miniony kwartał okazał się rekordowy w historii spółki pod względem sprzedaży mieszkań. Deweloper w okresie lipiec-wrzesień znalazł nabywców na 203 lokale. Dla porównania w tym samym okresie ubiegłego roku spółka sprzedała jedynie 116 lokali. Bardzo dobrze radził sobie także segment motoryzacyjny Marvipolu, co potwierdzają coraz lepsze dane o sprzedaży luksusowych samochodów.

Wśród pozytywnych przykładów nie można pominąć spółek, które ubiegłoroczne straty zamieniły na zyski w zakończonym kwartale. Ta sztuka udała się niemal co siódmej. Z dodatniego wyniku w zakończonym kwartale mogli się cieszyć akcjonariusze m.in. MCI Management. Dodatni wynik operacyjny sięgnął ponad 82 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie poprzedniego roku roku  fundusz miał stratę na poziomie 7,6 mln zł. Dzięki dobrym rezultatom fundusz  po trzech kwartałach tego roku zrealizował całoroczną prognozę zakładającą osiągniecie 170 mln zł zysku netto. Wysokie zyski MCI Management to efekt dynamicznego wzrostu wycen spółek portfelowych, przede wszystkim ABC Daty, która jest najważniejszym aktywem funduszu.

Pozytywnie należy również ocenić te spółki, którym znacząco udało się ograniczyć straty sprzed roku. Najbardziej spektakularnym przykładem jest  prowadzący restrukturyzację Dom Maklerski IDMSA. Niedawno nad brokerem wisiało widmo bankructwa, ale tegoroczne wyniki potwierdzają, że spółka powoli wychodzi na prostą. Gigantyczna strata operacyjna, sięgająca ponad 150 mln zł, zanotowana w III kwartale ubiegłego roku, skurczyła się do 0,54 mln zł w zakończonym kwartale.

Spadek kosztów dał efekt

W ocenie analityków obserwowana poprawa rezultatów to po części wynik rosnącej efektywności rodzimych spółek będącej w wielu przypadkach efektem prowadzonych procesów restrukturyzacji. – Pogarszająca się koniunktura gospodarcza wymusiła na spółkach procesy obniżki kosztów. Widać to również było w danych o zgromadzonej na kontach gotówce. Przez cały 2012 rok dynamika depozytów spadała. Od początku bieżącego roku notujemy jej systematyczny wzrost. Ograniczanie kosztów przyniosło rezultaty na tyle duże, że firmy zaczęły odbudowywać swoją poduszkę ochronną w postaci depozytów – wyjaśnia Jarosław Lis, zarządzający BPH TFI.

Analitycy przyznają, że w wynikach spółek widoczne są też pierwsze oznaki ożywienia w gospodarce. Poprawiająca się koniunktura gospodarcza w Polsce i na europejskich rynkach sprawiła, że giełdowym spółkom łatwiej o zyski z  podstawowej działalności. Dobrym przykładem mogą być eksporterzy. – Dużą grupą wśród dynamicznie poprawiających zyski spółek stanowią firmy przemysłowe, które korzystają na poprawiającej się koniunkturze na zagranicznych rynkach. Z kolei spółki, których kondycja jest powiązana z konsumpcją prywatną, odczuły poprawę w wynikach dzięki odbijającemu się popytowi wewnętrznemu w naszej gospodarce – wskazuje Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen.

Ożywienie ujawni się w raportach

W ocenie specjalistów kolejne kwartały przyniosą systematyczną poprawę raportowanych przez spółki wyników. Jarosław Lis z  BPH TFI zwraca uwagę, że przez cały 2012 i pierwszą połowę 2013 roku mieliśmy do czynienia ze spowolnieniem koniunktury gospodarczej  i spadkiem dynamiki wzrostu przychodów w spółkach. – Nie wpływało to pozytywnie na prezentowane przez spółki wyniki operacyjne. Przyszły rok będzie pierwszym od 2011 roku, kiedy wzrost gospodarczy będzie pomagał w poprawie wyników. Wzrost przychodów i brak presji na ceny surowców może przynieść zdecydowaną poprawę rezultatów. Zrestrukturyzowane i odchudzone przedsiębiorstwa mogą pokazać dwucyfrową dynamikę wyników w 2014 roku – prognozuje specjalista.

Reklama
Reklama

Jak przewiduje Łukasz Bugaj z DM BOŚ, wyniki spółek, podobnie jak miało to miejsce w III kwartale,  na początku przyszłego roku wciąż wspierane będą przez efekt niskiej bazy. – Później głównym motorem pozytywnej tendencji będzie wzrost gospodarczy, choć długość fazy ożywienia gospodarczego w Polsce pozostaje niewiadomą. Jednakże z końcem przyszłego roku powoli widoczne powinny już być efekty środków unijnych  wydawanych w ramach nowej perspektywy budżetowej, co powinno być czynnikiem wspierającym dla całej gospodarki – uważa analityk.

[email protected]

Łukasz Bugaj, analityk Domu Maklerskiego BOŚ

Poprawa wyników finansowych spółek w III kwartale tego roku nie powinna być zaskoczeniem i wynika z kilku czynników. Po pierwsze, dokładnie rok wcześniej, czyli po Euro 2012, na poważnie rozpoczęło się spowolnienie gospodarcze w Polsce, co obniżyło bazę porównawczą. Historyczna baza będzie jeszcze niższa w ostatnim kwartale trwającego roku oraz na początku przyszłego roku, co w dalszym ciągu będzie czynnikiem sprzyjającym poprawie wyników spółek, przynajmniej w porównaniach rok do roku. Druga przyczyna lepszych wyników to oczywiście zasługa eksporterów, którzy w tym roku pozytywnie zaskakują, korzystając z dobrej koniunktury naszego najważniejszego partnera handlowego, czyli Niemiec, choć trzeba dodać, że również na rynkach wschodnich wiele spółek radzi sobie całkiem dobrze. Kolejny czynnik pozytywnie wpływający na wyniki spółek to ich restrukturyzacja, która w wielu podmiotach trwa od dłuższego czasu, a jej efekty zaczynają być szczególnie odczuwalne teraz, gdy na horyzoncie pojawiło się ożywienie gospodarcze. Wiele podmiotów zwyczajnie obniżyło koszty i nawet niewielka poprawa po stronie przychodów od razu przekłada się na poprawę wyniku.

Dominik  Niszcz, analityk Domu Maklerskiego Raiffeisen

Spółki dobrze wykorzystały spowolnienie gospodarcze do ograniczenia kosztów, bo często mimo płaskich lub spadających przychodów udało się poprawić wynik operacyjny. Na GPW można spotkać liderów swoich branż, którzy po chwilowym osłabieniu i wycofaniu się słabszych konkurentów pokazują lepszą dynamikę wyników przy poprawiającej się sytuacji w danym sektorze. Jako spółki najszybciej korzystające z ożywienia na rynkach zagranicznych warto wyróżnić sektor przemysłowy, a szczególnie eksporterów. Z kolei sektor konsumencki poprawiał przychody dzięki odbijającemu się popytowi wewnętrznemu w naszej gospodarce. Jeśli chodzi o skalę zaskoczenia, to w III kwartale nie było już tak wielu pozytywnych niespodzianek w stosunku do oczekiwań rynkowych jak w pierwszym i drugim kwartale – oznacza to, że oczekiwania rynkowe, a więc i wyceny giełdowe, stały się bardziej wymagające. Myślę, że w 2014 r. należy zwrócić uwagę na spółki z dużą dźwignią operacyjną – oczekuję, że nie wystąpi jeszcze presja na koszty (surowce energetyczne pozostają tanie, koszty pracy rosną ciągle powoli), natomiast przychody mogą wykazywać coraz wyższą dodatnią dynamikę.

Parkiet PLUS
Mikołajkowy prezent dla kredytobiorców od RPP. Ale nie dla deponentów
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Parkiet PLUS
Czy polskie społeczeństwo w sferze finansowej postępuje uczciwie?
Parkiet PLUS
Inwestorzy nie boją się o obligacje deweloperów
Parkiet PLUS
Konsumpcja zaczyna hamować wzrost oszczędności
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Parkiet PLUS
Po dwóch latach Europejska Emerytura dała ponad 30-proc. stopę zwrotu
Parkiet PLUS
Miliardowe zyski banków. To ostatni tak dobry kwartał przed podwyżką CIT?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama