Manchster United: Nie trzeba wygrywać na boisku, by dobrze zarabiać w futbolu

W zeszłym roku drużyna z Old Trafford nie zdobyła żadnego trofeum. Z Ligi Mistrzów odpadła niespodziewanie już po fazie grupowej, pozwalając się wyprzedzić m.in. szwajcarskiemu FC Basel.

Aktualizacja: 15.02.2017 05:45 Publikacja: 01.03.2013 08:45

stadion

stadion

Foto: Archiwum

Z rozgrywek pocieszenia – Ligi Europejskiej – gdzie trafiają przegrani w Lidze Mistrzów, szybko wyeliminował ich hiszpański Athletic Bilbao. W angielskiej Premier League tytuł mistrzowski stracili w ostatnich sekundach na rzecz odwiecznych rywali Manchesteru City.

Takie wyniki martwią jednak tylko kibiców i sztab szkoleniowy klubu, bo księgowi nie przejęli się nimi za bardzo. Na początku 2013 roku oszacowali zyski za ubiegłe 12 miesięcy na rekordowym poziomie 350–360 milionów funtów. I to mimo że nie udało się zgarnąć pieniędzy za sukcesy w Europie.

Wszystko dzięki temu, że w ostatnim kwartale 2012 roku klub podpisał aż sześć lukratywnych kontraktów reklamowych m.in. z firmami z Japonii i Turcji. Zyski przynoszą więc coroczne wyprawy w przerwie letniej na azjatyckie stadiony. Zysk sportowy z tego niewielki, ale finansowy – już tak. Swój związek z Manchesterem zdecydował się przedłużyć m.in. japoński koncern Epson.

Z klubem już wcześniej związał się narodowy turecki przewoźnik Turkish Airlines (reklamy można było oglądać także w Polsce), a w listopadzie umowę podpisał Denizbank – jedna z największych instytucji finansowych nad Bosforem.

– Denizbank zatrudnia ponad 11 tys. pracowników, ma ponad 600 oddziałów w całej Turcji. Tak jak Manchester United jest nastawiony na wzrost i dążenie do sukcesu – mówił dyrektor marketingu Manchesteru Richard Arnold, podpisując umowę.

Początek tego roku też wygląda dobrze dla działu finansowego. W pierwszych dniach stycznia udało się podpisać umowy z kolejnymi azjatyckimi gigantami. Na liście sponsorów znalazł się indonezyjski producent opon Multistrada Arah Sarana Tbk (Manchester jest najpopularniejszym klubem w Indonezji) i dwie firmy z Chin: gigant finansowy Construction Bank oraz producent napojów Wahaha.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to w tym roku do sukcesów finansowych dołączą też sportowe. Drużyna prowadzona przez Aleksa Fergusona jest na pierwszym miejscu w tabeli Premier League, mając aż 12 punktów przewagi nad Manchesterem City. W Lidze Mistrzów może być ciężej, bo tutaj rywalem jest Real Madryt (w pierwszym meczu 1/8 finału padł remis 1:1). Ale nikt nie powiedział, że koniecznie trzeba zdobywać puchary, żeby dobrze zarabiać.

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę