Kontrakt podpisany eleganckim piórem, a nie plastikowym długopisem, zawsze będzie jednak smakował inaczej.
Pióra wieczne traktowane są obecnie nie tyle jako narzędzia do uwieczniania myśli, ile jako luksusowy, a nawet kolekcjonerski przedmiot, którego posiadanie sprawia przyjemność i zaspokaja poczucie estetyki. Mają swoją użyteczność, ale podobnie jak na innych rynkach dóbr luksusowych powinny być środkiem do budzenia skojarzeń, przypominania o ludziach i zdarzeniach, wywoływania emocji i sprawiania przyjemności posiadaczom. Za takim piórem stać musi nazwisko założyciela wytwórni, długoletnia historia marki i jej technicznych osiągnięć oraz uzyskanych patentów. Dzięki tym ostatnim pióra nie przeciekają i przestały być niebezpieczne dla swoich właścicieli.
Wieczne pióra coraz częściej są sprzedawane w ramach limitowanych edycji, wykorzystujących różnego rodzaju konotacje i związki z historycznymi datami, sławnymi ludźmi, wydarzeniami lub partnerami. Stosunkowo duży przedmiot, jakim jest wieczne pióro (w porównaniu np. z biżuterią), daje również projektantom duże pole do popisu. Istnieją w związku z tym pióra firmy Montblanc inspirowane postaciami uczonych, takich jak Einstein i Leonardo da Vinci, ale także składające się z kuszących zaokrągleń pióro dedykowane Sophii Loren, wyprodukowane przez innego z liderów rynku, Montegrappę. Wiele odnosi się również do malarzy czy też pisarzy, polityków (JFK) czy przywódców religijnych (Jana Pawła II). Pod wieloma względami rynek piór wiecznych rządzi się podobnymi prawami jak rynek luksusowych zegarków mechanicznych, które są również dobrami o charakterze kolekcjonerskim.
Często wykorzystywanym sposobem na podkreślenie oryginalności piór jest zastosowanie nietypowych materiałów. W uzupełnieniu do klasycznych żywic czy metalu stosuje się więc drewno lub kombinacje metali szlachetnych. Innym przykładem jest zastosowanie przez firmę Romain Jerome, skądinąd znaną głównie z produkcji zegarków, stali wydobytej z „Titanica" w jednej z serii piór i długopisów.
Takie pióra są zazwyczaj sprzedawane w ramach edycji limitowanych, co jest związane z naturalnymi ograniczeniami w dostępie do niezwykłych i niepowtarzalnych materiałów, ale również podkreśla ich unikatowość. Pozwala to również traktować je nie tylko jako przedmioty kolekcjonerskie, ale również lokatę kapitału. Ciekawą próbą połączenia tych dwóch podejść jest limitowana edycja piór włoskiej firmy Montegrappa, które zawierają w kapsułce kroplę koniaku pochodzącego z 1762 roku.