W sobotę serce rynku kapitałowego biło na warszawskim Ursynowie, szczególnie to sportowe. To tam na trzech boiskach piłkarskich przez cały dzień walczyło 18 drużyn reprezentujących instytucje rynku, spółki, fundusze czy brokerów.
Tym razem coroczną, już szóstą, imprezę sportową organizowaną przez ZMiD zdominowała jedna dyscyplina, którą dziś żyje cały świat – oczywiście piłka nożna. Polski rynek kapitałowy również doczekał się swojego mundialu, a poziom gry, jaki zaprezentowali niektórzy uczestnicy, mógłby przyciągnąć uwagę niejednego selekcjonera, i to nie tylko Arabii Saudyjskiej.
Drużyny w pierwszej fazie rywalizowały w trzech grupach – każda ekipa rozegrała co najmniej pięć meczów. Do kolejnej fazy awansowały po dwie drużyny z każdej grupy oraz dwie z trzeciego miejsca. W tym przypadku o awansie decydował bilans bramek. Do fazy pucharowej przeszło więc łącznie osiem ekip: PKO BP, Vestror DM, Alior Banku, PGE Ventures, Polnordu, GPW, Cyfrowego Polsatu oraz Eques Investment TFI.
Ekipa „Parkietu” tym razem zajęła pechowe dziewiąte miejsce. W trzech meczach udało nam się zwyciężyć, jednak polegliśmy w dwóch starciach: z PKO BP oraz z Cyfrowym Polsatem. Spośród rywali, których udało nam się pokonać, najwięcej trudu sprawiła drużyna Noble Securities, a walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniej sekundy meczu. Po ostatnim gwizdku sędziego okazało się, że przegrane z PKO BP i Cyfrowym Polsatem to nie był przypadek. Te dwie drużyny zajęły odpowiednio drugie i trzecie miejsce w całej rywalizacji.
Zwycięstwo zgarnął Polnord, w składzie m.in. z Cezarym Kucharskim oraz Piotrem Osieckim, który zajął drugie miejsce pod względem liczby bramek. Przewodniczący rady nadzorczej Altusa TFI tym razem strzelił 15 bramek. Ponad dwa razy więcej celnych trafień miał jednak Adam Wielgołaski z PKO Banku Polskiego – strzelił aż 33 gole. Trzecie miejsce przypadło Tomaszowi Nowocieniowi z Cyfrowego Polsatu, który pokonał bramkarzy 12-krotnie. Polnord w finale zmierzył się z PKO BP, jednak również tym razem nie okazał litości. Mecz zakończył się wynikiem 7:1. Przez całą fazę grupową Polnord nie stracił bramki. Bramkarza tej drużyny
udało się pokonać dopiero w ćwierćfinale reprezentantom GPW.