Bardzo mocno pracujemy, aby przywrócić Wisłę Kraków do zdrowia. Robimy wszystko, co możemy ze swojej strony, ale oczywiście postawa kibiców będzie miała ogromne znaczenie. Liczymy na to, że wydarzenia ostatnich lat i miesięcy wpłyną na podejmowane przez nich decyzje. Chcemy, aby w stosunkach na linii klub–kibice rozpoczął się nowy etap.
Kto wejdzie w skład nowego zarządu, kim są ci ludzie, jakie mają doświadczenie w zarządzaniu klubem piłkarskim?
Nie planujemy obecnie istotnych zmian w składzie osób zarządzających spółką akcyjną. Zmiany mogą wyniknąć z planów inwestora strategicznego, ale jest za wcześnie, aby o tym mówić.
Czy nowy właściciel pozbawi wpływu na decyzje te osoby, które doprowadziły klub do upadku, zwłaszcza ludzi związanych ze stowarzyszeniem skompromitowanych kibiców i współpracujących z „Miśkiem"?
Myślę, że proces oczyszczania środowiska oraz samego klubu już się rozpoczął. Jesteśmy tutaj mocno zdeterminowani i wierzę, że jest to dobrze widoczne. Jeśli pojawi się nowy inwestor, mamy nadzieję, że będzie kontynuował naszą misję.
Jarosław Królewski ma za sobą studia inżynierskie i socjologiczne, jest absolwentem Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz prezesem firmy Synerise tworzącej oprogramowanie do automatyzacji i optymalizacji procesów biznesowych. Jego firma otrzymała nagrodę „Microsoft Poland Partner of The Year 2018".