Robert Kubica: gra o przyszłość w królowej motorsportu

Polski kierowca ma doświadczenie i stoją za nim spore pieniądze, ale wrześniowe Grand Prix Włoch na torze Monza mogło być dla niego ostatnim występem w Formule 1.

Aktualizacja: 02.10.2021 11:01 Publikacja: 02.10.2021 10:55

Robert Kubica jest rezerwowym kierowcą ekipy Alfa Romeo i choć w poprzednim sezonie nie wystąpił w ż

Robert Kubica jest rezerwowym kierowcą ekipy Alfa Romeo i choć w poprzednim sezonie nie wystąpił w żadnym wyścigu, to współpraca z zespołem Formuły 1 zapewniła Orlenowi ponad 400 mln zł ekwiwalentu reklamowego. W tym roku Polak ma za sobą dwa starty na torach F1.

Foto: AFP, ANDREJ ISAKOVIC ANDREJ ISAKOVIC

Rywalizacja o miejsce w wyścigowym bolidzie królowej motorsportu przypomina weselną zabawę z krzesłami. Transferowe domino ruszył w tym sezonie Fin Kimi Raikkonen, który ogłosił zakończenie kariery. Miejsce, które zostawił w bolidzie Alfy Romeo, zajął jego rodak Valtteri Bottas. Szef Mercedesa, Niemiec Toto Wolff, kurtuazyjnie pogratulował mu ekscytującego wyzwania i ogłosił, że za rok duet kierowców w jego zespole stworzą Brytyjczycy Lewis Hamilton oraz George Russell.

Zmian wśród kierowców wyścigowych nie planują szefowie Red Bulla, McLarena, Ferrari, Alpine, Alpha-Tauri, Astona Martina i Haasa, a nowym zawodnikiem Williamsa został wracający do Formuły 1 po roku przerwy Taj Alexander Albon, który będzie partnerem Kanadyjczyka Nicholasa Latifiego. To oznacza, że w padoku zostało jedno wolne krzesło, wokół którego wiruje kilku chętnych. Jednym z nich jest Kubica, ale szanse na sukces ma raczej niewielkie.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy
Parkiet PLUS
Pokojowa bańka, czyli nadzieje i realia końca wojny o Ukrainę