Wzrósł jednak wynik netto – z 0,01 mln zł straty do 2,9 mln zł zysku.
Zmalały przychody grupy ze sprzedaży sprzętu medycznego, rozwiązań IT oraz usług serwisowych i pomiarowych – z 27,3 mln zł do 21,9 mln zł, licząc rok do roku. Powodem była mniejsza liczba przetargów na dostawę sprzętu, co oczywiście jest konsekwencją trwającej pandemii. Jednocześnie obniżono koszty sprzedaży. Dodatkowo grupa odnotowała 5-proc. wzrost przychodów ze sprzedaży radiofarmaceutyków, do 6,58 mln zł.
– Wyniki osiągnięte w trudnym do prowadzenia biznesu otoczeniu oceniamy pozytywnie. Są one dla nas kolejnym potwierdzeniem słuszności realizowanej strategii rozwoju oraz dojrzałości organizacji, sprawnie dostosowującej się do nowych realiów. Postawienie na dywersyfikację oferty sprzętu i wejście w segment sprzętu terapeutycznego pozwala nam dziś generować atrakcyjne zyski. Również wzmocnienie potencjału produkcyjnego radiofarmaceutyków i reorganizacja działalności segmentu w kierunku specjalizacji poszczególnych zakładów produkcyjnych korzystnie wpływa na nasz potencjał rynkowy – komentuje Cezary Kozanecki, prezes zarządu Synektika.
W poniedziałek po godzinie 13 na giełdzie walory spółki taniały o ponad 8,5 proc., do 27,9 zł. gbc