Aktualizacja: 23.02.2024 14:08 Publikacja: 23.02.2024 14:08
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: ESPI
W zeszłym roku parkiet opuściło 11 firm, a w tym roku listę otworzyło Ferrum. Jego śladem podążyć chcą m.in. Drozapol, Comarch i Kernel. Pierwszy będzie Drozapol, którego akcje za tydzień znikną z warszawskiej giełdy.
Mija rok od czasu gdy wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak interweniował w KNF w sprawie Kernela i obiecywał, że nie zostawi tej sprawy. Ta jednak ucichła. Natomiast problem inwestorów pozostał.
W kilkunastu firmach giełdowych toczą się obecnie spory pomiędzy udziałowcami mniejszościowymi a spółką. Najwięcej emocji budzi sprawa Kernela oraz 11 bit studios. Już wkrótce na rynek powinny trafić nowe informacje w tej sprawie.
Indeks spółek ukraińskich WIG-Ukraine rośnie imponująco, ale nastroje akcjonariuszom mógł popsuć sygnał Kernela o możliwym squeez-oucie, do którego może szykować się ich zaprzyjaźniony właściciel Namsen Ltd. Kurs IMC niemal się podwoił w ciągu roku.
Akcjonariusze mniejszościowi chcą, żeby luksemburski sąd zablokował wykonywanie praw z kontrowersyjnej emisji akcji. Ale postępowania się przeciągają. Tymczasem Namsen ma już otwartą drogę do rozpoczęcia procedury przymusowego wykupu akcji Kernela.
Namsen dokupił akcji i może już ogłosić przymusowy wykup. - Będziemy starać się zablokować squeeze-out w Luksemburgu. Jeżeli będzie się toczył, będziemy walczyć o jak najwyższą cenę – mówi Rafał Rzeszotarski, reprezentujący drobnych akcjonariuszy.
Praktyka pokazuje, że inwestorzy mniejszościowi mogą mieć realny wpływ na przebieg wydarzeń w giełdowych spółkach.
Sąd w Luksemburgu oddalił roszczenia drobnych inwestorów. Ta decyzja sądu nie ma bezpośredniego wpływu na postępowanie delistingowe prowadzone przez Komisję – poinformował nas Jacek Barszczewski, rzecznik KNF. Przed sądem toczą się jeszcze cztery sprawy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas