Opublikowane w środę wieczorem Minutes FOMC okazały się dużo bardziej gołębie niż sam komunikat czy konferencja prasowa po posiedzeniu w lipcu. Dokument pokazał, że część członków uważała, że poprawa w kwestii inflacji oraz wzrost stopy bezrobocia dawały przesłanki do obniżki stóp już w lipcu, jednak ostatecznie decyzja o utrzymaniu stóp była jednogłośna.
Ponadto, w Minutes znalazła się wzmianka, że większość członków FOMC uważa cięcie stóp we wrześniu za odpowiedni kolejny ruch wobec wzrostu ryzyk związanych z pogarszającą się sytuacją na rynku pracy.
Pozostając w temacie rynku pracy, nie możemy pominąć rewizji danych o zatrudnieniu. Amerykańskie Biuro Statystyki Pracy podało, że w okresie od kwietnia 2023 do marca 2024 roku wzrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym był aż o 818 tys. etatów niższy niż pierwotnie podawano, co było największą rewizją od 2009 roku. Choć schłodzenie na rynku pracy widoczne było już w pierwotnych danych, to teraz ten argument jest jeszcze mocniejszy w kontekście obniżek stóp.
To jednak nie koniec wydarzeń związanych z polityką pieniężną w tym tygodniu. Przed nami wciąż najważniejsze – przemówienie Jerome’a Powella na sympozjum w Jackson Hole, zaplanowane na piątek o godzinie 16 czasu polskiego. Rynki mają nadzieję, że szef Fedu pośrednio zakomunikuje początek luzowania na wrześniowym posiedzeniu.