Punkt równowagi

Aktualizacja: 23.02.2017 01:27 Publikacja: 29.03.2007 11:35

WIG20, podobnie jak kontrakty, zaliczył nowe sesyjne dołki. Nie budzi to na

rynku większych emocji i po tym spadku do kontrataku natychmiast przystąpił

popyt. Rynek znalazł na razie punkt równowagi i gdy w wyniku niskich obrotów

WIG20 zbyt wyraźnie odchyla się od dzisiejszego otoczenia (rynki regionu),

druga strona przystępuje do sprzedaży (jak rano), lub szybkiego kupna (jak

przed chwilą). To kosmetyczne ruchy, które niczego nie przesądzają, tym

bardziej, że od dołu mamy barierę w postaci luki hossy, a od góry byki

ograniczają szczyty hossy. 40 41 MP

Komentarze
Łapanie oddechu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?
Komentarze
Ulica panikuje
Komentarze
Wojna celna a decyzje banków