Co nas czeka w piątek?

Aktualizacja: 22.02.2017 19:59 Publikacja: 04.04.2007 14:25

Co mówią dzisiejsze dane? Publikowany wcześniej raport o zwolnieniach

sygnalizował osłabienie w zatrudnieniu w sektorze budowlanym. Tu mamy

bezpośredni efekt problemów z rynkiem nieruchomości. Pocieszające jest to,

że na razie nie cierpią z tego powodu inne sektory gospodarki. Z tego

powodu, choć mogą cierpieć z innego. Zgodnie z przypuszczeniami ponownie

(wg raportu ADP) spała liczba zatrudnionych w przemyśle. Wzrost

zatrudnienia zawdzięcza się więc ponownie głównie usługom. Tu zwyżka

osiągnęła 128k. Warto zauważyć, że sygnalizowany wzrost o 106k to tylko

część prywatna gospodarki. Gdy dodamy do tego zatrudnienie w sferze

publicznej (w ubiegłym miesiącu było to 39k) to wychodzi na to, że

piątkowy odczyt będzie bliski prognozom. Stąd też po opublikowaniu raportu

ADP mamy spokojną reakcję rynków. Kontrakty w USA nieco straciły, ale one

i tak w trakcie europejskich notowań nie grzeszyły zbytnią siłą. Nasz

rynek pozostaje bierny. Trzymamy się poziomu tuż pod szczytem dnia i

hossy. M 37-38. KJ

Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?
Komentarze
Ulica panikuje
Komentarze
Wojna celna a decyzje banków
Komentarze
Trump nie blefował