Rynek kontraktów zaczyna notowania na poziomie 3560 pkt, ale już pierwsze
transakcje pokazały, że strasznie się miota. W ciągu pierwszej minuty
pojawiło się minimum na poziomie 3541 pkt i odbicie o 10 pkt. M 50-51.
Aktualizacja: 22.02.2017 03:46 Publikacja: 19.04.2007 09:03
Rynek kontraktów zaczyna notowania na poziomie 3560 pkt, ale już pierwsze
transakcje pokazały, że strasznie się miota. W ciągu pierwszej minuty
pojawiło się minimum na poziomie 3541 pkt i odbicie o 10 pkt. M 50-51.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET.COM
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Rynki finansowe na cła zareagowały paniczną przeceną na szerokiej klasie aktywów, od akcji przez ropę i złoto po amerykańskiego dolara.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas