Prezes PKO podał śmiałe plany podniesienia wyników do 2012 roku. Zysk ma
się w tym czasie podwoić. To taka ciekawostka i inaczej nie może być
odbierana. To zbyt długo okres czas, by sobie pozwalać na tak szczegółowe
prognozy. Na rynku spadek został trzymany, ale ceny nie odbijają w górę,
lecz trzymają się blisko poziomu minimum. Takie zachowanie nie wróży