Odbicie okazało się słabe u już jesteśmy na poziomie wczorajszego
zamknięcia (kontrakty), bądź niewiele wyżej (indeks). Wygląda na to, że
ostatnią godzinę notowań przyjdzie nam rozpocząć w kiepskich nastrojach. M
50-51
Aktualizacja: 21.02.2017 23:25 Publikacja: 26.04.2007 14:50
Odbicie okazało się słabe u już jesteśmy na poziomie wczorajszego
zamknięcia (kontrakty), bądź niewiele wyżej (indeks). Wygląda na to, że
ostatnią godzinę notowań przyjdzie nam rozpocząć w kiepskich nastrojach. M
50-51
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET.COM
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas