Przecena przyspiesza. Podaż nie bierze jeńców. Spadamy już ponad 4 proc.
Czy to już koniec? A kogo to obchodzi? Czy ktoś ma ochotę łapać dołek?
Proszę bardzo. Wisimy na widełkach na 1619 pkt.
Aktualizacja: 27.02.2017 05:55 Publikacja: 23.10.2008 12:16
Przecena przyspiesza. Podaż nie bierze jeńców. Spadamy już ponad 4 proc.
Czy to już koniec? A kogo to obchodzi? Czy ktoś ma ochotę łapać dołek?
Proszę bardzo. Wisimy na widełkach na 1619 pkt.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET.COM
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas