Kiepskie odbicie musiało się tak zakończyć. Mamy nowe minima. Tempo spadku
jest już mniejsze. Mimo to, nadal nie wygląda to na koniec przeceny.
Obecne minimum (1567) nie wydaje się być ostatecznym. Z 78-79
Aktualizacja: 27.02.2017 05:59 Publikacja: 23.10.2008 13:44
Kiepskie odbicie musiało się tak zakończyć. Mamy nowe minima. Tempo spadku
jest już mniejsze. Mimo to, nadal nie wygląda to na koniec przeceny.
Obecne minimum (1567) nie wydaje się być ostatecznym. Z 78-79
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: PARKIET.COM
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas