Przed zamknięciem

Aktualizacja: 27.02.2017 05:37 Publikacja: 27.10.2008 15:56

Od ponad godziny przebywamy pod poziomem maksimów sesji. Wydaje się więc,

że popyt ma szansę powiększyć skalę wzrostu, jaki dziś został

zapoczątkowany, także i w dniu jutrzejszym. Kto wie, może dojdziemy do

kolejnej okrągłej setki? O ile nie można wykluczyć scenariusza wzrostu

cen, to nie wolno zapomnieć, że ten wzrost ma charakter korekty. Na razie

nic nie wskazuje na to, by trend miał się w tej chwili odwrócić.

Przypomnę, dziś rano zaliczaliśmy nowe rekordy bessy, a więc poszukania

odwrócenia trendu są przynajmniej przedwczesne. Do tego nie wystarczy pół

dnia zwyżki. Z 1-2

Komentarze
Łapanie oddechu
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Komentarze
Indeksy w Warszawie w pogoni za kolejnymi rekordami
Komentarze
Pewne prawidłowości
Komentarze
Wyższy cel?
Komentarze
Ulica panikuje
Komentarze
Wojna celna a decyzje banków