Czekamy. Cały rynek czeka na coś. Na razie wygląda to na oczekiwanie na
kolejną (być może ostatnią) falę zakupów w ramach trwającej obecnie
korekty. Osiągnęliśmy poziom 1700 pkt. Zatem dołka udało się oddalić na
dobre 250 pkt. Niby sporo, choć trzeba zauważyć, że skala wcześniejszej
przeceny jest o wiele większa. Nadal nie ma w tej chwili żadnych podstaw