Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.01.2016 05:00 Publikacja: 08.01.2016 05:00
Piotr Krawczyński, analityk, TFI PZU
Foto: Archiwum
Głęboka przecena od Azji do Ameryki to efekt decyzji Chińskiego Banku Centralnego o osłabieniu juana oraz serii słabych danych z tamtejszej gospodarki. Państwo Środka jest największym na świecie konsumentem większości surowców, więc nawet najmniejsze zawirowania w chińskiej gospodarce mają bezpośrednie przełożenie na kurs wielu towarów.
Znacząco, bo poniżej poziomu 2 dol., spadły notowania miedzi. To najmniej od sześciu tygodni. Przy obecnym poziomie można oczekiwać większej aktywności ze strony popytu. Najbliższy opór znajduje się już przy przedziale 2,06–2,07 dol. Równie silną przecenę obserwowaliśmy w przypadku ropy naftowej, za której baryłkę należało zapłacić w czwartek rano nieco ponad 32 dol. Taki poziom zanotowano w przypadku czarnego złota po raz ostatni w 2003 r. Podobnie jak w przypadku miedzi niewykluczona jest próba odbicia – jej ewentualny zasięg to ok. 35 dol. za baryłkę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W ostatnich tygodniach obserwujemy znaczące wahania rentowności obligacji na głównych rynkach.
Marcowa projekcja inflacji nie przekonała Rady Polityki Pieniężnej, żeby obniżać koszty finansowania.
Ten tydzień na rynkach finansowych, podobnie jak poprzedni, będzie zapewne zdominowany przez geopolitykę.
Coraz częściej pojawia się w mediach krytyka restrykcyjnych założeń europejskiego Zielonego Ładu, jako głównego powodu utrzymywania się wysokich cen energii.
Prawdopodobnie EBC obniży dzisiaj stopy procentowe o kolejne 25 pkt baz. Cykl obniżek w strefie euro nabrał tempa i powinien jeszcze potrwać.
Rentowności niemieckich obligacji rosły najsilniej od czasów upadku muru berlińskiego. Najmocniej taniały obligacje z długiego końca krzywej dochodowości.
Statystycznie II połowa lutego i początek marca nie są najlepszymi okresami dla akcji, co oznacza zwykle albo wystąpienie jakiejś korekty, albo przynajmniej trendu bocznego.
Sesja czwartkowa na rynku warszawskim skończyła się zwyżkami głównych indeksów. WIG20 wzrósł o 2,14 procent przy blisko 2,13 miliarda złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG zyskał 1,63 procent z licznikiem pokazującym przeszło 2,46 miliarda złotych obrotu.
Pomimo słabszej atmosfery na zagranicznych giełdach polskie indeksy kontynuowały zwyżki. WIG20 i WIG zamknęły się najwyżej w tym roku.
Na dzisiejszej sesji w Europie przeważają spadki. DAX traci pod koniec handlu ok. 0,5%, podobnie francuski CAC40. SMI spada o 0,4%, włoski IT40 traci ponad 0,8%, natomiast nieco stabilniej zachowuje się indeks brytyjski, który pozostaje blisko cen zamknięcia z wczorajszej sesji.
Wygląda na to, że czwartkowa sesja zakończy się mocnymi wzrostami polskich indeksów wbrew otoczeniu.
Europejskie rynki na dzisiejszej sesji odnotowały lekkie odbicia po wczorajszych wyraźnych przecenach. Odreagowanie w szczególności widać na szwajcarskim SMI, który wczoraj zanotował najwyższą przecenę od sierpnia 2024 r. Dziś szwajcarski indeks wzrósł o ok. 1,4%.
Notowania środowe na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie skończyły się zwyżkami wszystkich indeksów.
W związku z powrotem optymistycznych nastrojów na zagranicznych rynkach akcji w środę krajowe indeksy podjęły kolejną próbę odbicia. Tym razem zakończoną powodzeniem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas