Po południu obligacje dwuletnie wyceniano na poziomie 0,54 proc., pięcioletnie 0,99 proc., a dziesięcioletnie 1,42 proc. Zatem w porównaniu z ubiegłym tygodniem odpowiednio 7 pkt baz. niżej oraz 3 i 9 pkt baz. wyżej. Stabilizacji wycen sprzyjały niskie obroty i oczekiwanie na wyniki posiedzenia FOMC i EBC. To pierwsze odbyło się w środowy wieczór, a drugie będzie w czwartek.

Na krajowym rynku długu kluczowym wydarzeniem była operacja otwartego rynku typu outright buy. Narodowy Bank Polski skupił w środę obligacje o nominale ponad 13 mld zł. Po raz pierwszy wśród kupowanych obligacji znalazły się papiery nieskarbowe. W tym przypadku opatrzone gwarancją Skarbu Państwa obligacje wyemitowane przez BGK i PFR. To one stanowiły większość przeprowadzonej operacji. Dotychczas bank centralny skupił z rynku stałokuponowe papiery dłużne o wartości ponad 62 mld zł.

W czwartek GUS opublikuje dane o kwietniowej inflacji. W związku z trwającą epidemią odczyt wstępny publikowany zazwyczaj w połowie miesiąca nie pojawił się. Marcowe tempo wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniosło 4,6 proc. Zgodnie ze wskazaniami analityków ceny w kwietniu rosły wolniej. Ze względu na „wyłączenie" gospodarki i zmianę sposobu funkcjonowania niemal wszystkich podmiotów prognozy są obarczone dużą niepewnością. ¶