Analiza poranna – Powolna wędrówka na północ

Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się poprawieniem szczytów w przypadku S&P 500 oraz technologicznego Nasdaqa.

Publikacja: 30.06.2021 11:35

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A

Foto: materiały prasowe

Skala wzrostów pozostawała raczej kosmetyczna jak na wakacyjną zmienność, bowiem ten ostatni zyskał 0.3%. Umiarkowanie dobre nastroje były widoczne i podczas dzisiejszego handlu w Azji, gdzie większość indeksów zakończyła sesję nad kreską. W takim rozwoju wydarzeń pomógł nieoczekiwany wzrost wskaźnika ufności konsumenckiej w USA Conference Board w czerwcu. Osiągnął on poziom 127.3 pkt. wobec oczekiwanego spadku do 11900 pkt. i 120.0 pkt. przed miesiącem. Wskazuje to, że tempo poprawy konsumpcji w USA wcale nie musi spowalniać. Pozytywnie odebrane zostały również informacje płynące z Moderny, która poinformowała, że jej szczepionka wytworzyła przeciwdziała przeciwko szerzącej się obecnie na świecie indyjskiej mutacji koronawirusa.

Wyczekiwanie na czwartkowe dane PMI czy piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy przebiega w spokojnej atmosferze mimo opublikowanych dziś słabszych od prognoz danych PMI z Chin. Rządowy wskaźnik dla przemysłu zgodnie z prognozami spadł tylko minimalnie i wyniósł 50.9 pkt. wobec 51.0 pkt. w maju, ale indeks liczony dla sektora usługowego mocniej zawiódł i osunął się do 53.5 pkt. wobec prognozowanego wzrostu do 55.5 pkt. i 55.2 pkt. przed miesiącem.

Dziś w kalendarium makroekonomicznym uwagę należy zwrócić na raport ADP zapowiadający piątkowe oficjalne dane z rynku pracy. Ważny będzie jeszcze odczyt Chicago PMI odzwierciedlający koniunkturę gospodarczą w największym okręgu przemysłowym USA. Dane te pozostają dobrze skorelowane z jutrzejszym wskaźnikiem ISM dla sektora przemysłowego w USA.

Po poniedziałkowej przecenie na rynku ropy naftowej wczoraj nastroje poprawiły się. Częściowo pomógł tu wczorajszy raport API, który wskazał na spadek zapasów paliw w USA w poprzednim tygodniu przeszło o aż 8 mln baryłek. Oficjalne dane tradycyjne dziś o 16:30. Jeśli potwierdzi się tak głęboki spadek stanów magazynowych ropy powinno wspierać to powrót na szczyt notowań czarnego złota. W czwartek przedstawiciele krajów OPEC+ będą dyskutować nad poluzowaniem limitów produkcyjnych. Choć wydobycie w kolejnych miesiącach zapewne będzie rosło, to jednak w wolniejszym tempie niż wzrost popytu związany z odblokowywaniem gospodarek. Notowania złota w ślad za wczorajszą aprecjacją dolara i spadkami na rynku EURUSD osuwają się w kierunku wsparcia na 1750 USD.

US500.f, Interwał dzienny

US500.f, Interwał dzienny

Foto: DM mBank

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Komentarze
Inflacyjne zaskoczenie
Komentarze
Wahadło obligacji
Komentarze
RPP nadal obawia się cen energii
Komentarze
RPP, nowe prognozy, geopolityka
Komentarze
Skąd tani prąd?
Komentarze
Niemcy będą się zbroić
Komentarze
EBC trzyma kurs