W grudniu 2022 r. oprocentowanie najlepszych bankowych lokat i kont oszczędnościowych wynosiło 7–8 proc. w skali roku. To duża zmiana w porównaniu z końcem ubiegłego roku. Wtedy po podwyżkach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej stawki w bankach już nieco wzrosły, ale najwyższe sięgały 3 proc. w skali roku (właściwie na rynku była jedna taka oferta; warunek to założenie konta ze stałymi wpływami).
Jeśli ktoś chciał zarobić 1,2–1,5 proc., musiał skorzystać z oferty dla nowych klientów lub wpłacających nowe środki. Przeciętne oprocentowanie nowych lokat, według danych NBP, wynosiło rok temu 0,7 proc. Odsetki od depozytów rocznych przeciętnie były na poziomie 1,3 proc. A inflacja sięgała 8,6 proc.
Stawki poniżej oczekiwań
Danymi z grudnia 2022 r. jeszcze nie dysponujemy. Ale już wiadomo, że według GUS w listopadzie inflacja wyniosła 17,5 proc., a średnie oprocentowanie depozytów terminowych przekracza 5,4 proc.
W przypadku lokat 12-miesięcznych jest to 6,4 proc. (dane NBP z końca października 2022 r.).
Średnie stawki dotyczące nowych depozytów, podawane w zestawieniach NBP, niewątpliwie są zawyżone, ponieważ uwzględniają bankowe promocje. Przeciętne oprocentowanie wszystkich lokat do dwóch lat włącznie (nie tylko teraz zakładanych) wynosiło w październiku 4,4 proc. Co nie zmienia faktu, że odsetki od wielu standardowych depozytów są na poziomie 1–2 proc. w skali roku.