W 2020 r. podczas paniki covidowej niemal w punkt przewidział pan dno indeksu WIG20. Gdzie teraz szukać miejsca do odbicia?
Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że okolice 1500 pkt będą punktem, który powstrzyma indeks przed dalszą przeceną. Poziom ten wielokrotnie zatrzymywał spadki. Problem w tym, że poziom ten, teraz nawet na chwilę nie zatrzymał przeceny. Trzeba więc patrzeć jeszcze niżej na dołek covidowy. Sytuacja bardzo się skomplikowała przez to także, co dzieje się w przypadku złotego. Trend spadkowy na pewno jest już w bardzo wymęczonej fazie. W przypadku wielu spółek, szczególnie z mWIG40 i sWIG80, spadki przebiegają przy żenującej wręcz płynności. Jesteśmy więc w fazie bessy z brakiem płynności i chyba brakuje jeszcze tylko jednej panicznej wyprzedaży.
A czy poza tym, że spadki trwają już bardzo długo i na naszym rynku są już bardzo duże, da się znaleźć jakieś pozytywy? Inflacja nie odpuszcza, Fed podwyższa stopy, wojna trwa, coraz głośniej robi się wobec Credit Suisse...
Dodałbym do tego jeszcze wątek amerykański, gdzie jeszcze może być parę trupów w szafie, a o których teraz w ogóle się nie mówi. Proszę zwrócić uwagę, że dopiero w piątek indeksy amerykańskie wyraźnie złamały wsparcia. Musimy się liczyć z tym, że prognozy zysków będą obniżane. Wiele się może wydarzyć w Stanach Zjednoczonych nie tylko jeśli chodzi o spadki na giełdzie, ale także od strony fundamentalnej. Mówiąc więc wprost: jasnych punktów teraz nie ma. Natomiast jeśli szukać jakieś nadziei to jednak byłaby to skala pesymizmu. Fundusze hedginowe w Stanach Zjednoczonych mają obecnie największą ekspozycję na spadki od ponad dziesięciu lat. Inwestorzy indywidualni również są bardzo pesymistycznie nastawieni. Do tego Fed moim zdaniem też nastawił rynki tak, aby te widziały wszystko w ciemnych barwach. To jest jeden ze środków walki z inflacją. Tyle jest więc już negatywnych informacji, że rynek w dużym stopniu mógł to już ująć w cenach. Widziałbym obniżającą się inflację w Stanach Zjednoczonych w przyszłym roku i pod to inwestorzy zaczną grać. Możliwe, że nastąpi to jeszcze w tym roku.