Gdy zostają pieniądze po opłaceniu rachunków

Celem teraz nie jest osiągnięcie zysku, zwłaszcza w krótkim terminie, ale ograniczenie strat.

Publikacja: 23.09.2022 11:41

Bożena Żuławnik

Bożena Żuławnik

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Wysoka inflacja, kryzys energetyczny, spowolnienie w gospodarce, ogromna zmienność na giełdach… Nikogo nie trzeba przekonywać, że trudna sytuacja zniechęca do jakichkolwiek inwestycji. Bo przecież nie wiadomo, czy wystarczy pieniędzy na zapłacenie rachunków za prąd i gaz.

Z drugiej strony gdy jest trudno, powinniśmy szczególnie rozważnie zarządzać domowymi finansami. I duża część Polaków tak właśnie postępuje. Dane NBP wyraźnie pokazują, że zaczynamy doceniać nawet niskie (w stosunku do inflacji) odsetki od lokat i przenosimy na nie pieniądze trzymane wcześniej na nieoprocentowanych kontach bieżących. W lipcu ubiegłego roku znajdowało się na nich 850 mld zł, podczas gdy na lokatach – 170 mld zł. Po roku wartość środków na rachunkach bieżących zmalała do 797 mld zł, a na depozytach terminowych wzrosła do 241 mld zł. Lokaty przynoszą wysokie realne straty, ale dzięki odsetkom można je choć trochę ograniczyć.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander Bank: Banki są atrakcyjne, kursy ich akcji mogą być jeszcze wyżej
Inwestycje
Akcje z Hongkongu mocno błyszczą na tle innych rynków azjatyckich
Inwestycje
Uderzenia przeciwko Hutim lekko podwyższyły cenę ropy, która była wcześniej pod presją
Inwestycje
Tomasz Gessner, Tavex: Kontrola w Fort Knox może windować złoto
Inwestycje
Mocny start surowców w 2025 r.
Inwestycje
Od wyzysku do balansu