Jesteśmy już na półmetku pierwszego etapu Parkiet Challenge. Wyniki są imponujące – najlepsi uczestnicy powiększyli w tym czasie kapitał nawet o 90 proc.
Duży awans
W całej grze numerem jeden pozostaje użytkownik o nicku „Fikumiku" z wynikiem blisko 91 proc. Jego przewaga nad drugim miejscem to prawie 30 pkt proc. W pierwszej dziesiątce pod koniec poprzedniego tygodnia znalazł się „indexsystem". I to właśnie on zdołał wypracować najwyższą stopę zwrotu w drugim tygodniu rywalizacji.
Poziom gry zdecydowanie wzrósł, gdyż zwycięstwo w drugim tygodniu zapewniła dopiero stopa zwrotu w wysokości niemal 52 proc., którą wypracował wspomniany „indexsystem". Wartość jego portfela wzrosła na koniec ubiegłego tygodnia do blisko 23 tys. zł. W portfelu „indexsystem" znajdowały się wówczas wyłącznie akcje Biomedu-Liblin, nabyte w minioną środę. Wcześniej jednak gracz ten inwestował w papiery mBanku oraz Famuru. Co ciekawe, awansował aż o 1619 miejsc. Więcej na temat jego taktyki w rozmowie poniżej.
Drugie miejsce w drugim tygodniu zajął „Kozanostra" z wynikiem 50,3 proc. Na półmetku Parkiet Challenge wartość jego portfela wyniosła nieco ponad 23 tys. zł. Co ciekawe, „Kozanostra" na koniec ubiegłego tygodnia został z gotówką. Podobnie jak zwycięzca, miejsce na podium wypracował dzięki handlowi papierami Biomedu. Tu również nastąpił duży awans, o 253 oczka. Na trzecim miejscu w drugim tygodniu gry znalazł się „Fikumiku". Tym razem wynik jego portfela to niecałe 47 proc. zwyżki, natomiast łącznie na koncie miał 28,6 tys. zł, co dało mu prowadzenie w łącznym rankingu. On także z końcem tygodnia zrealizował zyski z akcji Biomedu. Przypomnijmy, że „Fikumiku" to numer jeden z pierwszego tygodnia gry, a więc drugi raz z rzędu znalazł się na podium. Do wymienionej najlepszej trójki powędrują nagrody rzeczowe. Przypomnijmy, że pierwszy etap Parkiet Challenge jest podzielony na cztery tygodnie. Najlepsi gracze przejdą do finału, w którym łączna pula nagród to 30 tys. zł.