- Nowy serwis będzie dostępny dla wszystkich dystrybutorów informacji giełdowej. Poza danymi o końcowych wynikach sesji, znajdą się tam statystyki, do których liczenia do tej pory domy maklerskie czy inne instytucje były zmuszone samodzielnie - mówi Andrzej Grzywacz, zastępca dyrektora Działu Produktów Informacyjnych GPW. Dodał, że w tym momencie kilka firm zamówiło już tę usługę, a kolejnych kilkanaście wyraża zainteresowanie. - Będzie to usługa szyta na miarę. W zależności od potrzeb i zamówienia będziemy dostarczać klientom odpowiedni zestaw wyliczeń - twierdzi A. Grzywacz. Dystrybutorami danych giełdowych są m.in. domy maklerskie, agencje informacyjne i portale internetowe (w sumie 36 firm).
Wśród dostępnych wyliczeń ma być na przykład średni kurs akcji ważony obrotami. - Jest to bardzo ważna informacja, szczególnie dla inwestorów instytucjonalnych. Stanowi benchmark, który może posłużyć przykładowo do oceny efektywności domu maklerskiego. Widać, czy dokonane przez maklerów transakcje są lepsze czy gorsze od średniej dla rynku - tłumaczy Wiesław Rozłucki, prezes GPW.
Innym produktem informacyjnym, który udostępniony jest przez GPW od początku 2003 r., jest pełen arkusz zleceń. - Nie wszystkim inwestorom potrzebna jest możliwość obserwacji całej głębokości rynku, czyli wszystkich ofert kupna i sprzedaży. Standardowo oferujemy więc pięć ofert, zgodnie ze światowymi zwyczajami i z optymalnymi kosztami, bowiem przesyłanie danych niesie ze sobą koszty - mówi prezes. Dla bardziej wymagających klientów istnieje natomiast możliwość dostępu do pełnego arkusza. Do tej pory takie dane wykupiło 14 dystrybutorów.