Rząd Millera uzyskał wotum zaufania dzięki posłom niezależnym i Samoobronie

Warszawa, 13.06.2003 (ISB) -- Sejm przyjął wotum zaufania dla rządu Premiera Leszka Millera w głosowaniu w piątek po południu. Za przyjęciem zgłoszonego przez premiera wniosku głosowało ostatecznie 236 posłów przy 213 głosów przeciw i bez głosów wstrzymujących się.

Publikacja: 13.06.2003 18:56

Wobec 449 posłów biorących udział w głosowaniu, większość zwykła, która wystarczała dla uzyskania wotum, wynosiła 225.

Wygrana w głosowaniu miała pokazać prezydentowi i opozycji, że gabinet Millera może liczyć na poparcie parlamentarnej większości, a rynkom - że są szanse na przyjęcie przez Sejm przyszłorocznego budżetu. W takiej sytuacji rosną też szanse Millera na dotrwanie do końca kadencji, czyli do 2005 roku.

Do ostatnich chwil trwały rozmowy SLD z potencjalnymi zwolennikami rządu oraz niepewność co do wyniku głosowania.

Ostatecznie Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD, 192 głosy za), Unię Pracy (UP, 16 głosów) oraz Partię Ludowo-Demokratyczną (PLD, 9 głosów) wsparło 4 z 5 posłów Polskiego Bloku Ludowego (PBL) Wojciecha Mojzesowicza (b. posła Samoobrony, ale on sam głosował przeciw) oraz 13 posłów niezrzeszonych, w tym obaj posłowie Mniejszości Niemieckiej.

Zgodnie z zapowiedziami, Izabella Sierakowska nie stawiła się na głosowaniu, aby nie opowiadać się przeciwko premierowi.

Wśród posłów niezrzeszonych byli także usunięci z różnych przyczyn ze swoich ugrupowań: Ryszard Bońda (d. Samoobrona), Mieczysław Czerniawski (d. SLD), Witold Firak (d. SLD), Jan Haładaj (d. SLD), Ryszard Jarmoliński (d. SLD), Bogdan Kopczyński (d. Liga Polskich Rodzin), Józef Laskowski (d. Samoobrona), Tomasz Mamiński (d. SLD-UP), Zbigniew Nowak (d. Samoobrona), Alfred Owoc (d. SLD) i Jerzy Pękała (d. Samoobrona).

Za pozostaniem rządu Millera głosował także jeden z posłów Samoobrony (Leszek Sułek), ale jej szef Andrzej Lepper powiedział dziennikarzom, że wynikało to jedynie z pomyłki. Aż siedmiu z 29 posłów Samoobrony nie zjawiło się na głosowaniu, co przyczyniło się do zmniejszenia wymaganej liczby głosów do 225 z 231 w przypadku obecności wszystkich 460 posłów w Izbie.

Zdaniem lidera LPR Romana Giertycha, Samoobrona cały czas wspierała i wspiera "po cichu" rząd Leszka Millera.

"Od dnia dzisiejszego jedno się zmieniło: Samoobrona bierze razem z rządem Leszka Millera współodpowiedzialność za efekty pracy tego rządu" - powiedział Giertych dziennikarzom w Sejmie po głosowaniu.

Warto odnotować również, że mimo starań Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), by zjednoczyć opozycję przeciwko Millerowi, jeden z posłów Stronnictwa - Leszek Zieliński - głosował za przyjęciem wniosku, a trzech innych z 35-osobowego klubu było nieobecnych.

"Myślę, że ta frekwencja [w środkowej części sali zajmowanej przez Ludowców - przyp. ISB] była pochodną aktywności SLD i wyłuskiwaniem poszczególnych posłów przed głosowaniem" - powiedział dziennikarzom Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej (PO).

Giertych dodał, że "PSL powinien wyciągnąć wobec tych nieobecnych posłów konsekwencje".

Wiceminister gospodarki i pracy Jacek Piechota powiedział dziennikarzom po głosowaniu, że jego wynik "to koniec spekulacji, czy rząd ma większość, czy nie, czy jego dni są policzone".

"Rząd ma większość, może przystąpić do pracy, zatem przystępujemy do działania" - powiedział Miller w wywiadzie dla TVP, powtarzając apel do opozycji o współpracę.

Komorowski zadeklarował z kolei chęć współpracy z rządem przy konkretnych projektach ustaw, ale niekoniecznie z Leszkiem Millerem.

"Jeśli któryś z projektów będzie zgodny z programem Platformy, będzie służył Polsce, będziemy go popierali. (...) Jednak osoba Leszka Millera i jego podpis pod każdym dokumentem nie będzie ułatwiał dialogu politycznego, wręcz przeciwnie - sądzę, że może stanowić istotne utrudnienie" - powiedział poseł PO.

Wiesław Walendziak powiedział dziennikarzom, że wynik głosowania może dać rządowi Millera kilka miesięcy czasu, ale nie rozwiązuje wszystkich problemów Polski.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy