Elektrim daje o 45% mniej za PAK

Elektrim chce do świąt skupić 30% akcji pracowniczych ZE PAK. Tymczasem do końca roku powinien przejąć wszystkie. Dodatkowo, za jeden papier oferuje o 45% mniej, niż przewidziano w umowie prywatyzacyjnej. Związki zawodowe zapowiadają, że skierują sprawę do sądu. Spółka już raz przegrała podobny proces. Jeśli się to powtórzy, będzie zmuszona zapłacić ponad 230 mln zł.

Publikacja: 17.12.2003 08:10

Do tej pory Elektrim wydał na akcje pracownicze Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin 40 mln zł tytułem zadatku, płacąc za jeden papier 242,34 zł, czyli tyle, ile zobowiązał się wyłożyć w umowie prywatyzacyjnej. Wczoraj, od rana, spółka zależna Domu Maklerskiego Penetrator - Agencja Informacyjna Penetrator Sp. z o.o. (AIP) - rozpoczęła skup kolejnej części walorów ZE PAK na zlecenie Elektrimu. Tym razem konglomerat zaproponował pracownikom PAK-u, że do świąt wykupi kolejne 30% akcji. Jednak oferuje 133,9 zł za sztukę, co daje 45-procentowe dyskonto w porównaniu z ceną ustaloną w umowie prywatyzacyjnej.

Według Romana Jarosińskiego, wiceprezesa Elektrimu, oznacza to, że średnia cena za walor będzie stanowiła ostatecznie 62% ceny ustalonej w umowie z MSP.

Nie ma przymusu

- Jest wielu chętnych - mówił wiceprezes Jarosiński we wczesnych godzinach popołudniowych. - Ponieważ umowa, którą proponujemy, nie jest prosta, przedstawiciele Penetratora prowadzą konsultacje. Zapewnił, że nie ma żadnego przymusu korzystania z oferty Elektrimu. Ci, którzy ją przyjmą, muszą podpisać trzy dokumenty: porozumienie rozwiązujące poprzednią umowę, nową umowę i umowę przedwstępną, w której Elektrim zobowiązuje się do wykupienia najpierw 30%, a potem kolejnych 50% akcji do końca 2004 r.

Pracownicy, którzy podpiszą umowę, otrzymają pieniądze w ciągu 3 dni ze specjalnego konta w Penetratorze. Środki na operację (40 mln zł) wykłada Elektrim Volt, spółka zależna. - Zgodnie z umową prywatyzacyjną, Elektrim ma prawo wskazać podmiot, który dokona wykupu akcji - tłumaczył wiceprezes Elektrimu.

Związki zawodowe

wolą iść do sądu

- To nie jest korzystna oferta i moim zdaniem stanowi naruszenie umowy prywatyzacyjnej. Według naszych prawników, jest duża szansa na odzyskanie pełnej kwoty na drodze sądowej. Dziś prawie nikt nie zagląda do pomieszczeń, w których ulokował się Penetrator. W mojej ocenie Elektrim nie skupi więcej niż 1% akcji - ocenił Piotr Rybiński, przewodniczący związku zawodowego KNZSS "Solidarność 80". Zapytany, czy inwestor rozmawiał ze związkami o nowych warunkach wykupu, zaprzeczył.

Sąd już raz zdecydował w podobnej sprawie na niekorzyść Elektrimu. W ubiegłym roku spadkobiercy jednego z pracowników PAK wytoczyli spółce proces, domagając się 242,34 zł za akcję. Wygrali, a Elektrim nie zdążył się odwołać od tej decyzji.

Związkowcy niezadowoleni

z pełnomocnika

Piotr Rybiński stwierdził też, że działania AIP są nielegalne. - Penetrator nie zrealizował wcześniejszych umów, w których występował jako nasz pełnomocnik. Zamiast tego przyszedł z nowymi umowami, które działają na naszą niekorzyść. Zastanawiamy się nad skierowaniem sprawy do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd i do prokuratury. Trudno powiedzieć, czy coś wskóramy, ale nie chcemy tego puścić płazem. W którym momencie AIP złamała prawo, P. Rybiński nie wiedział.

Jacek Morawiecki, wiceprezes zarządu AIP, twierdził, że jego firma działała zgodnie z prawem. Agencja była pełnomocnikiem związków zawodowych od jesieni 2000 r. do końca 2001 r., ale to nie ona podjęła "określone zobowiązania". Jakie i kto je podjął - nie chciał powiedzieć.

Elektrim miał wywiązać się ze zobowiązań wobec pracowników PAK-u do 31 grudnia tego roku. Dlatego kilka tygodni temu Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny ZE PAK i spółek zależnych zwrócił się do Piotra Czyżewskiego, ministra skarbu, aby resort nie podpisywał aneksu do umowy prywatyzacyjnej PAK-u, zanim Elektrim nie wywiąże się wobec nich ze zobowiązań. Port Praski niesprzedany

W poniedziałek, 15 grudnia, Elektrim czekał na zaliczkę za Port Praski. Nie wpłynęła. Jak nam jednak wytłumaczono w spółce, potencjalny kontrahent zobowiązał się przekazać pieniądze na konto spółki przed świętami. Jeśli tak się stanie, konglomerat w ciągu 2-3 miesięcy uzyska ponad 100 mln zł.

Polsat może zwiększyć udział

Wczoraj Komisja Papierów Wartościowych i Giełd zezwoliła Polsat Media na przekroczenie progu 33% na WZA Elektrimu.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego