Kross z Przasnysza zamierza podwyższyć kapitał o 25-30%. - Chcemy, aby właściciel Zbigniew Sosnowski, a zarazem twórca spółki zachował nad nią kontrolę - powiedział Zbigniew Szabłowski, wiceprezes Krossa.
W tym roku spółka planuje sprzedać około 840 tys. rowerów. Rok później milion. W ciągu następnych 4 lat sprzedaż ma się podwoić. - Prowadzone inwestycje pozwolą zwiększyć nasze zdolności produkcyjne - wskazał Z. Szabłowski. Firma ma już grunty potrzebne do rozbudowy zakładu. W przyszłości będziemy mogli produkować grubo ponad 1 mln rowerów rocznie - stwierdził wiceprezes.
Kross znaczną część sprzedaży kieruje na eksport. Jego udział w przychodach wynosi 30%. W tym roku ma wzrosnąć do 40%. Kross jest już obecny m.in. w Holandii i Francji. Chce podbić Amerykę. Spółka w tym roku planuje sprzedać do USA około 100 tys. rowerów pod własną marką. Kross nie obawia się wejścia Polski do Unii Europejskiej i konkurencji zachodnich producentów - Mamy ok. 40-proc. udział w krajowym rynku, rozwiniętą logistykę oraz sieć serwisową - powiedział Z. Szabłowski.
W ciągu 11 miesięcy 2003 roku przychody Krossa wyniosły 143 mln zł, a zysk netto 8,2 mln zł. W tym roku zarząd spodziewa się wzrostu sprzedaży do 200 mln zł, a zysku do około 16 mln zł.