Źródło kapitału

Warszawska Giełda Papierów Wartościowych staje się coraz popularniejszym miejscem, gdzie małe i średnie przedsiębiorstwa szukają kapitału do rozwoju. Tylko w 2005 r. liczba debiutantów z sektora MSP przekroczy 20.

Publikacja: 09.12.2005 07:49

Po okresie zastoju między latami 2001 i 2003, kiedy na giełdzie debiutowało zaledwie po kilka spółek rocznie, kolejne dwa lata przyniosły wyraźne ożywienie na rynku pierwotnym. Tylko w 2004 r. na parkiecie pojawiło się 36 firm. W tym roku wynik będzie prawdopodobnie wyrównany.

Duzi przyciągają małych

Znaczny ruch na rynku pierwotnym to m.in. efekt zwiększenia aktywności przez resort skarbu jako "dostawcy" spółek na parkiet. Olbrzymie oferty prywatyzacyjne takich firm, jak: PKO BP czy PGNiG przyciągają rzesze nowych graczy i nowy kapitał. Wysokie zyski z inwestycji w akcje spółek z państwowym rodowodem sprawiają, że inwestorzy chętnie interesują się papierami innych podmiotów, które plasują akcje na GPW. Dlatego z okazji do sprzedaży papierów przez parkiet giełdowy, jak pokazują statystyki, coraz częściej korzystają spółki z sektora MSP. Za takie, zgodnie z terminologią unijną, uważa się firmy o rocznych przychodach rzędu 50 mln euro, czyli - jak na polskie realia - całkiem duże. Wśród debiutantów z 2004 r., to kryterium spełniło 18 spółek. W tym roku ich liczba wynosi już 20. Są spore szanse, że do końca roku grupa powiększy się do 22 podmiotów. Trwają bowiem oferty Toory i Novitusa. Obie firmy liczą, że zdążą z debiutem jeszcze w grudniu.

Pieniądze na ekspansję

Głównym celem, który przyświeca spółkom wybierającym się na giełdę, jest pozyskanie pieniędzy na rozwój. Rynek kapitałowy, mimo spadających stóp procentowych i kosztów obsługi kredytów, jest wciąż najtańszym sposobem zdobycia środków na inwestycje. Minimalny koszt oferty publicznej to, jak wskazują wyliczenia, około 150 tys. zł. Statystycznie 5-7% pozyskanego kapitału. Połowa z tej kwoty to koszty przygotowania i przeprowadzenia oferty.

Wielkość potrzeb kapitałowych spółek z sektora MSP, które finansowane są ze środków z emisji, jest różna. Największe oferty przez ostatnie dwa lata organizowały m.in. Koelner (nowa emisja za 77 mln zł) czy Praterm (90 mln zł). Najmniejsze pieniądze - zaledwie 3 mln zł - pozyskał jesienią br. poznański PC Guard. Niewiele większe były oferty Swissmedu (4,3 mln zł) czy Travelplanet.pl (6,6 mln zł).

Korzystniejszy wizerunek

i nie tylko

Debiut giełdowy dla spółek z sektora MSP, oprócz potrzeby pozyskania kapitału, spełnia jeszcze kilka innych, równie ważnych funkcji. Przede wszystkim jest to większa wiarygodność dla partnerów handlowych i banków. Małym i średnim firmom trudno jest przebić się ze swoją marką do szerszej opinii publicznej. Debiut giełdowy i notowania na parkiecie ułatwiają to zadanie.

Zaletą upublicznienia jest również dostęp do tańszych kredytów. Banki chętniej rozmawiają z klientami, których historię i wyniki jest łatwo prześwietlić. Rynek i inwestorzy giełdowi oceniają spółkę i weryfikują wszystkie projekty inwestycyjne, do których realizacji przymierzają się "ich" firmy.

Bycie spółką giełdową stanowi również silne wsparcie przy planach rozbudowy grupy kapitałowej przez akwizycje. Spółka ma łatwy dostęp do środków (zawsze może zwrócić się po nie do inwestorów), a przejmowane podmioty dużo łatwiej przystępują do negocjacji, jeśli wiedzą wszystko o firmie, która chce je kupić. Dla właścicieli spółek giełdowych (w przypadku firm z sektora MSP są to często osoby prywatne - założyciele biznesu) parkiet jest dobrym miejscem do częściowego spieniężenia swoich aktywów. Papiery można sprzedać innym inwestorom giełdowym lub inwestorowi strategicznemu na dużo lepszych warunkach, niż można to było zrobić, pozostając poza rynkiem kapitałowym.

GPW to, oczywiście, nie tylko zalety. Trzeba też wspomnieć o kosztach i obowiązkach. Na pewno trzeba pamiętać o wypełnianiu obowiązków informacyjnych. Należy również liczyć się z tym, że konkurencja będzie miała ułatwiony dostęp do informacji o firmie. Dominujący właściciele będą musieli pogodzić się z faktem częściowego oddania władzy w ręce inwestorów mniejszościowych. Nie można także zapominać, że wycena spółki, oprócz fundamentóNależy podkreślić, że korzyści z bycia na giełdzie są niewspółmiernie większe od "kosztów".

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy