Akcje Efektu wzrosły na wczorajszej sesji o 10,89%, do 28,5 zł. Kurs spółki szybuje od początku lutego br. (w styczniu płacono za papiery jeszcze ok. 14 zł). Wtedy zarząd ogłosił, że zysk netto będzie wyższy niż w 2004 roku, a wyniki w 2006 r. będą lepsze od ubiegłorocznych (zostaną podane 1 marca). Ogłoszono też zmianę strategii rozwoju: stopniowe odejście od handlu na rzecz turystyki. Według analityków, na szybko rosnący kurs miało również wpływ nabycie walorów przez zarząd Efektu. Jego członkowie kupili w sumie 17 325 akcji imiennych uprzywilejowanych serii AA za blisko 217 tys. zł. Prezes Bogumił Adamek nabył 25 papierów po 13,10 zł i 5850 po 12,50 zł. Wiceprezes Mieczysław Kokosiński kupił po tej samej cenie 5750 walorów, a członek zarządu 5700 akcji. - Naturalne jest to, że cena spółki idzie do góry, gdy zarząd skupuje papiery firmy i przedstawia obiecujące perspektywy rozwoju - twierdzi jeden z analityków CDM Pekao.
Dotychczas Korporacja Gospodarcza Efekt zajmowała się głównie usługami dla handlu, świadczonymi w Kompleksie Handlowym "Rybitwy" i Centrum Handlowo-Usługowym "Targ Saski" w Krakowie. Obecnie spółka stawia duży nacisk na usługi turystyczno-hotelarskie - ma już hotel działający w sieci Express by Holiday Inn (również w stolicy Małopolski). Pod koniec ubiegłego roku firma przeprowadziła się do wybudowanego przez siebie biurowca klasy A, zlokalizowanego nie opodal hotelu. - Nasz kompleks handlowy zyskał na znaczeniu ze względu na przyszłą lokalizację węzła komunikacyjnego w okolicy - oceniła Jadwiga Chachlowska, członek zarządu i główna księgowa Efektu. Największym akcjonariuszem spółki jest Inwest-Efekt, który ma 17,9% kapitału zakładowego. Gminna Spółdzielnia SCh w Niepołomicach, Rejonowa Spółdzielnia Zaopatrzenia i Zbytu SCh w Krzeszowicach mają odpowiednio 6,7% i 5,61% akcji, a Przemysław Kohlenberg 6,8%.