W ubiegłym roku sieć sklepów dyskontowych Biedronka powiększyła się o 84 nowe placówki (łącznie było ich 805). Polska jest jednym z priorytetowych rynków dla Jeronimo Martins Dystrybucja - ze 168,5 mln euro przeznaczonych w ub.r. przez grupę na inwestycje, 43% zostało wydanych na ekspansję w naszym kraju (ok. 72,5 mln euro). Na ten rok Portugalczycy założyli kontynuację szybkiego tempa rozwoju biznesu w Polsce. Paweł Tymiński, rzecznik prasowy Jeronimo Martins Polska, szacuje, że firma może inwestować w rozwój sieci Biedronka 60-80 mln euro rocznie. - Pozwoli to nam do końca przyszłego roku zwiększyć polską sieć do 1000 sklepów - stwierdził. Oprócz otwierania nowych placówek, JMD zamierza kontynuować modernizację istniejących (ok. 40-60 rocznie).
W naszym kraju Portugalczycy preferują na razie strategię otwierania jak największej liczby nowych sklepów (firma zatrudnia już ponad 13 tys. pracowników, w ciągu 11 lat zainwestowała w Polsce 1,8 mld zł). Na portugalskim, bardziej nasyconym rynku, skupiają się zaś na cięciu cen i kosztów. Do Jeronimo Martins należy tam sieć Pingo Doce (179 obiektów) oraz 29 sklepów Feira Novas. W całym 2005 roku obie sieci razem mogły się pochwalić zwiększeniem sprzedaży o 4,5%. Z kolei polska sieć Biedronki odnotowała wzrost przychodów o 13,4%, do 5,37 mld zł (1,34 mld euro). Sprzedaż polskiej filii ciągnie więc w górę łączne przychody portugalskiego koncernu, które wzrosły o 9,4 %, do 3,8 mld euro (JMD miał w ub.r. ponad 110 mln euro zysku netto).