Optimus porządkuje swoją księgowość. Proces rozpoczął się w trzecim kwartale, dotyczy całego ubiegłego roku i właśnie się kończy. - Zarząd uporządkował sprawy organizacyjne, personalne i techniczne w zakresie obsługi finansowo-księgowej. Korygując dane finansowe, chcemy przedstawić rzetelne wyniki finansowe - mówi Piotr Lewandowski, prezes spółki. Jednym z elementów "porządków" jest uzgadnianie sald kontrahentów i ich dwustronne potwierdzenie. Skonsolidowany raport za IV kwartał 2006 r. zostanie opublikowany 1 marca. - Po przeprowadzce spółki do Warszawy za kadencji poprzedniego zarządu w księgowości Optimusa zapanował zupełny zamęt - mówi Piotr Lewandowski. Obecnie jednostkowe raporty kwartalne zawierają już poprawione dane. Trwają ostatnie prace nad rocznym raportem skonsolidowanym, który, jak zapowiada prezes, również uwzględniać będzie już wszystkie zmiany, wynikające z porządkowania ksiąg.

Przepisywanie faktur

Wykryte różnice mogą być zasadnicze. Np. w raporcie za drugi kwartał strata netto podana narastająco wynosiła 4,6 mln zł. Po korekcie aż 6,3 mln zł. Jeszcze większe różnice dotyczą straty operacyjnej. Po półroczu początkowo podano, że wyniosła ona 2,7 mln, tymczasem po korekcie - aż 6,3 mln zł. Znacznie wzrosły też koszty w pierwszej połowie roku, jak podała ostatnio spółka w specjalnym raporcie bieżącym. Po drugim kwartale zawyżono o ponad 2 mln kwotę kapitałów własnych. Wynikało to m.in. z faktu, że faktury, wystawione w drugim kwartale były księgowane w późniejszych okresach. W trakcie porządków zebrano je i przypisano do okresów, w kórych zostały wystawione.

Drugie dno poprawek?

W Optimusie trwa walka o władzę. W pierwszym półroczu, którego wyniki finansowe teraz skorygował Optimus, prezesem spółki był Michał Lorenc. Na początku lipca zastąpił go P. Lewandowski. Lorenc oskarżył go o sfałszowanie uchwały rady nadzorczej, przy pomocy której zarząd wyemitował walory bez prawa poboru, zmieniając układ sił w akcjonariacie. Obaj prezesi mają postawione zarzuty przez prokuraturę.