Inter Groclin Auto, producent poszyć do foteli samochodowych, zarobił w ubiegłym roku 11,6 mln zł. Przychody spółki w tym czasie wyniosły 481,8 mln zł. Rok wcześniej firma wypracowała zysk netto na poziomie 12,3 mln zł, przy sprzedaży na poziomie prawie 466 mln zł. W 2006 r. spółka miała nieco niższą rentowność niż rok wcześniej. Firma nie podaje prognoz na 2007 rok.
Zarząd firmy narzeka przede wszystkim na stale rosnące koszty działalności w Polsce. Już w ubiegłym roku Zbigniew Drzymała, prezes i główny akcjonariusz spółki (posiada 53,61 proc. kapitału), informował, że w związku z tą sytuacją będzie chciał przenieść praktycznie całą produkcję firmy na Ukrainę. W Użgorodzie działa już jedna fabryka IGA, która produkuje poszycia do foteli.
Według informacji szefów firmy powołano do życia kolejną, zagraniczną spółkę Groclin Dolina. Firma, a właściwie drugi, ukraiński zakład IGA będzie się mieścił w miejscowości Dolina w obwodzie iwanofrankowskim. Właścicielem 99 proc udziałów w nowej spółce ma Inter Groclin Auto. Jeden procent zachował sobie Zbigniew Drzymała. Kapitał zakładowy Groclin Dolina wynosi 40 tys. USD (około 118 tys. zł.). Zakład będzie się zajmował produkcją i sprzedażą wyrobów dla przemysłu samochodowego, będą to poszycia do foteli.
Fabryka w Użgorodzie kosztowała IGA około 80 mln zł. Wstępne szacunki zakładają, że wydatki na zakład w Dolinie będą podobne. - Trudno o dokładne szacunki, bo dopiero rozpoczną się przygotowania do budowy zakładu - mówi Jerzy Pięta, rzecznik spółki. Wstępny plan zakłada, że prace przy budowie nowego zakładu powinny ruszyć na początku przyszłego roku.
Na razie nie wiadomo, czy uruchomienie nowego zakładu będzie się wiązało z zakończeniem produkcji w polskich fabrykach. Zarząd chce w kraju zostawić centrum projektowo- -technologiczne. Produkcja docelowo ma zostać przeniesiona za wschodnią granicę.