Autobusy odjadą do Polski?

Publikacja: 20.08.2007 09:38

Niemiecki producent autobusów i ciężarówek MAN może przenieść produkcję autobusów ze swojego zakładu w Salzgitter w Dolnej Saksonii do Polski. Związki zawodowe firmy uważają taki krok za nieuchronny.

- To jest jedna z opcji - potwierdził rzecznik MAN-a Detlef Hug w rozmowie z "Parkietem".

Niemcy rozmawiają obecnie ze związkami zawodowymi o przyszłości zakładów. - Rozmowy z pracownikami z Salzgitter wciąż jeszcze trwają - dodał przedstawiciel niemieckiego koncernu. Sprawa jest więc cały czas jeszcze otwarta.

Dział produkcji autobusów w pierwszych sześciu miesiącach tego roku przyniósł 13 milionów euro strat. Wszystkie pozostałe segmenty koncernu miały natomiast zyski wyższe niż rok wcześniej.

Przedstawiciele MAN-a już w zeszłym roku mówili, że część produkcji może trafić do Polski.

Niemieckie przedsiębiorstwo składa u nas autobusy w montowniach w Starachowicach i w Poznaniu. Trzeci zakład producent ulokował pod Krakowem - tam z taśm zjeżdżają ciężarówki.

Dalsze przesuwanie produkcji do Polski wygląda więc na logiczną konsekwencję, zwłaszcza, że MAN z działalności w Europie Środkowo-Wschodniej wydawał się dotąd bardzo zadowolony.

Podczas gdy szefostwo koncernu udziela zdawkowych odpowiedzi, przedstawiciele pracowników oczekują rozmów o konkretach.

- Dla przeniesienia produkcji do Polski nie ma chyba alternatywy, ale wciąż jeszcze jesteśmy w trakcie negocjacji - powiedział gazecie gospodarczej "Euro am Sonntag" Juergen Dorn, przewodniczący rady zakładowej działu pojazdów użytkowych i członek rady nadzorczej koncernu.

Perspektywa dużej liczby zleceń dla firmy daje jednakże spore szanse ocalenia większej części z około 1400 miejsc pracy w zakładach autobusowych w Salzgitter. - Jesteśmy tego całkowicie pewni - powiedział Dorn.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski