Spółka zajmująca się sprzedażą usług sieci komórkowej Era GSM zastanawia się nad uruchomieniem wirtualnego operatora telefonii komórkowej (MVNO). Prowadzi już w tej sprawie wstępne rozmowy, ale nie ujawnia z kim. Partner miałby się zająć know-how, a gdańska firma stworzeniem oferty i sprzedażą usług.- Jesteśmy obecnie na etapie sprawdzania, czy realizacja inwestycji w MVNO mogłaby stać się w niedługim czasie rentowna - powiedział "Parkietowi" Tomasz Basiński, członek zarządu Eurotela.

Spółka z dotychczasowej działalności przynosi zyski. - Branża, w której działamy, zawsze generuje lepsze przychody w II połowie roku. Jak zapowiadaliśmy w lutym, zysk w 2007 r. będzie prawdopodobnie o 100 proc. wyższy od tego z 2006 r. - stwierdził T. Basiński. Spółka chce rozwijać sieć salonów sprzedaży w drodze przejęć (teraz ma ok. 130).

- Rozmowy z innymi firmami zostały wznowione po wakacyjnej przerwie. Pertraktacje będą prowadzone kolejno z pięcioma podmiotami posiadającymi do 50 salonów. Ostateczne decyzje, kogo przejmiemy, powinny zapaść do końca bieżącego roku - powiedział Tomasz Basiński. Czy firma chciałaby kupić niektóre salony od Germanosa. - Jeśli pojawi się taka propozycja ze strony greckiej firmy, nie widzę przeszkód, żeby usiąść do rozmów - stwierdził członek zarządu.

Eurotel ma też ok. 400 terminali doładowań telefonów komórkowych. - Warunki techniczne i finansowe pozwalają nam na rozbudowę tej bazy nawet do kilku tysięcy. Nie wykluczamy też akwizycji - dodał T. Basiński.