HTL-Strefa kupiła konkurenta z Europy

Giełdowa spółka nie ujawnia nazwy przejętego za 84 mln zł producenta nakłuwaczy bezpiecznych. Jak ustalił "Parkiet", może nim być Heamedic ze Szwecji

Publikacja: 26.10.2007 07:34

Producent nakłuwaczy bezpiecznych i lancetów personalnych służących do pobierania próbek krwi, sfinalizował zapowiadane kilka miesięcy wcześniej przejęcie. Kupił europejskiego konkurenta produkującego nakłuwacze bezpieczne.

Po informacji o transakcji wczoraj kurs wzrósł o ponad 7 proc., do 11,89 zł. Obroty sięgnęły 4,97 mln zł.

Nazwa wciąż tajna...

Wartość transakcji wyniosła 23 mln euro, czyli około 84,08 mln zł. Zarząd HTL-Strefy na razie nie ujawnia nazwy kupionej spółki, ani jej wyników finansowych. Szefowie giełdowej spółki podkreślają, że pozwala na to prawo. Przedstawiciele HTL-Strefy osobiście chcą najpierw poinformować o transakcji własnych klientów i klientów kupionej firmy.

Informacja o nazwie przejętej spółki przekazana zostanie inwestorom 31 października. Na ujawnienie jej wyników finansowych i potencjalnych efektów synergii trzeba będzie poczekać nawet dwa tygodnie.

...ale tylko nakłuwacze

ma w ofercie Haemedic

Jak wynika z prospektu emisyjnego HTL-Strefy, spółka ma w Europie tylko trzech konkurentów. Są nimi: niemiecka firma Wilden, spółka Owen Mumford z Wielkiej Brytanii i Haemedic ze Szwecji. Ale tylko ta ostatnia wytwarza jedynie nakłuwacze bezpieczne. Pierwsza ma w swojej ofercie lancety personalne, druga z kolei produkuje i lancety, i nakłuwacze. Czy więc to Haemedic stał się własnością giełdowej spółki? - Nie komentuję - odpowiada Wojciech Wyszogrodzki, dyrektor generalny HTL-Strefy. W Haemedic nikt nie chciał rozmawiać z "Parkietem". Jak wynika z naszych ustaleń, spółki te o przejęciu rozmawiały już w 2005 roku. Wtedy to HTL-Strefa otrzymała ofertę kupna od właścicieli Haemedic, jednak rozmowy o przejęciu zostały zawieszone.

Ponad połowa światowego

rynku pod kontrolą

Jak informuje zarząd HTL-Strefy, przejęta spółka ma sprzedać w tym roku około 160 mln sztuk nakłuwaczy bezpiecznych. To zapewni jej około 12,5 proc. udziału w światowym rynku nakłuwaczy. Obecnie udział HTL-Strefy w światowej produkcji tych produktów wynosi około 24 proc. Plan giełdowej spółki na ten rok to sprzedaż ponad 300 mln sztuk nakłuwaczy. W przyszłym roku sprzedaż nakłuwaczy przez grupę HTL-Strefa ma wzrosnąć do niemal 700 mln sztuk. Wynik ten pozwoli kontrolować ponad 50 proc. światowej produkcji nakłuwaczy.

Pieniądze z obligacji

Transakcja została sfinansowana pieniędzmi z emisję pięcioletnich obligacji, które HTL-Strefa wyemitowała w lipcu. Z ich sprzedaży pozyskała 119,4 mln zł. Jak wskazuje zarząd spółki, część pieniędzy z emisji obligacji zostanie wykorzystana na m.in. ujednolicenie technologi w fabrykach grupy oraz na bieżące potrzeby inwestycyjne HTL-Strefy. W szczególności rozbudowę szlifierni igieł.

Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku giełdowa spółka miała 39,4 mln sprzedaży i 7,92 mln zysku netto. W całym roku zysk netto HTL-Strefy ma wynieść 20,5 mln zł, a przychody 95,5 mln zł. Jest to jednak skorygowana prognoza. Pierwotny plan zarządu zakładał, że firma będzie miała 28,2 mln zł zysku netto i 108,8 mln zł sprzedaży. Ponad 98 proc. przychodów HTL-Strefy pochodzi ze sprzedaży eksportowej. Firmie zaszkodził umacniający się złoty.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego