Wkrótce wybór szefa PKO?BP

Już we wtorek możemy poznać nazwisko prezesa największego banku detalicznego w Polsce

Publikacja: 09.09.2009 08:08

Zbigniew Jagiełło, prezes Pioneer Pekao TFI, oraz Wojciech Papierak, p.o. szefa PKO BP, to główni ka

Zbigniew Jagiełło, prezes Pioneer Pekao TFI, oraz Wojciech Papierak, p.o. szefa PKO BP, to główni kandydaci na to stanowisko.

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

W piątek rada nadzorcza PKO BP przeprowadzi rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa oraz wiceprezesa banku. Zostaną dokończone w poniedziałek i, według naszych informacji, nowego prezesa największego polskiego banku możemy poznać już we wtorek.

[srodtytul]Trzech liderów[/srodtytul]

Według informacji „Parkietu” aplikacje na stanowisko prezesa PKO BP złożyli m.in. Wojciech Papierak pełniący obowiązki prezesa banku, Piotr Kamiński, szef zależnego Banku Pocztowego, Mariusz Karpiński, były szef GE Money Banku, a także Jerzy Zdrzałka, eksprezes PZU, ostatnio szef J. W. Construction, Waldemar Maj, były wiceszef PKN Orlen, wcześniej wiceprezes Banku BGŻ, oraz Zbigniew Jagiełło kierujący Pioneer Pekao TFI. – Biorąc pod uwagę nazwiska kandydatów, które są wymieniane, można mówić o sukcesie konkursu, bo są to osoby z dużymi osiągnięciami zawodowymi – mówi jeden z bankowców.

Kandydatów będzie przesłuchiwać rada nadzorcza PKO BP, kierowana przez nowego przewodniczącego Cezarego Banasińskiego (poprzednia szefowa nadzoru Marzena Piszczek tydzień temu, tuż przed walnym banku, które zmieniło skład rady nadzorczej, złożyła rezygnację). Zdaniem Cezarego Banasińskiego z grupy osób, które zgłosiły się do konkursu, można wybrać nowego szefa banku. Z naszych informacji wynika, że główni kandydaci to Wojciech Papierak, Piotr Kamiński oraz Zbigniew Jagiełło.

[srodtytul]Co dalej z bankiem?[/srodtytul]

Sławomir Lachowski, wymieniany wcześniej jako główny kandydat na to stanowisko, ostatecznie nie złożył aplikacji w konkursie. Uważa, że wokół PKO BP jest zdecydowanie za dużo polityki. W wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej” powiedział, że PKO BP mógłby być bankiem o tożsamości narodowej, pozostać nawet w sferze strategicznej kontroli państwa i być jednocześnie bankiem prywatnym. Jego zdaniem, aby to zagwarantować, wystarczy pozostawić w rękach Skarbu Państwa nie więcej niż 25 proc. akcji. Obecnie SP ma ponad 51 proc. akcji i chce zachować pakiet kontrolny także po podwyższeniu kapitału dzięki przygotowywanej emisji akcji.

[srodtytul]Megaemisja na jesieni[/srodtytul]

PKO BP chce w ten sposób pozyskać 5 mld zł. Będzie to emisja z prawem poboru, skierowana do dotychczasowych akcjonariuszy. Walne zgromadzenie banku zdecydowało o przesunięciu terminu prawa poboru z 29 na 6 października, a 1 września bank złożył w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny.

Poprzedni szef banku Jerzy Pruski został odwołany ze stanowiska 7 lipca, a wraz z nim Tomasz Mironczuk, wiceprezes odpowiedzialny za obszar bankowości inwestycyjnej.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego