Resort skarbu chce cofnąć zwolnienia podatkowe dla NFI

Narodowe Fundusze Inwestycyjne nie będą zwolnione z płacenia podatków od dochodów pochodzących z dywidend oraz ze sprzedaży udziałów lub akcji firm wchodzących w skład ich portfela inwestycyjnego. Zmiany mogą wejść w życie w 2011 roku

Publikacja: 28.12.2009 07:11

Piotr Cieślak wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Piotr Cieślak wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Ministerstwo Skarbu chce, aby w 2011 r. przestała obowiązywać ustawa o Narodowych Funduszach Inwestycyjnych i ich prywatyzacji, a tym samym, aby zamknąć osiemnastoletnią historię programu powszechnej prywatyzacji (PPP) w Polsce – wynika z informacji „Parkietu”. Przygotowywany projekt uchylenia ustawy znajduje się w uzgodnieniach międzyresortowych. Proponowane zapisy mówią m.in. o zniesieniu ulg podatkowych oraz o wyeliminowaniu z nazw spółek określeń Narodowy Fundusz Inwestycyjny oraz NFI.

[srodtytul]Powolna legislacja[/srodtytul]

Postulat uchylenia ustawy o NFI pojawił się już na początku 2007 r. Rok temu projekty odpowiednich zapisów były nawet bardziej zaawansowane niż dziś. Z dalszych prac legislacyjnych jednak zrezygnowano. Teraz temat powrócił.

Dlaczego do tej pory nie udało się wypracować odpowiednich zapisów? – Pamiętajmy, że każda zmiana w prawie likwidująca przywileje wymaga bardzo starannego podejścia, a to z kolei wymaga czasu. Ponadto w tym konkretnym przypadku nie będziemy mieli do czynienia wyłącznie z uchyleniem ustawy, ale również z nowelizacjami wszystkich przepisów z nią powiązanych – mówi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy resortu skarbu.

[srodtytul]Zakończenie PPP[/srodtytul]

Resort skarbu chce doprowadzić do uchylenia ustawy o NFI z dwóch powodów. Pierwszy związany jest z zakończeniem PPP. Jego istotą były m.in. konieczność przyspieszenia prywatyzacji, pomnażanie majątku przejętego przez NFI oraz restrukturyzacja gospodarki i wnoszonych do funduszy spółek. Każdy z tych celów został bezpośrednio wpisany do ustawy. Od pewnego czasu są one jednak bezprzedmiotowe, gdyż NFI prawie nie mają już w swoich portfelach spółek, których akcje otrzymały (było ich 512). Skoro zatem nie mogą realizować celów, do których zostały powołane, to nie ma również potrzeby utrzymywania specjalnych regulacji dotyczących ich funkcjonowania.

[srodtytul](Nie)wielkie korzyści[/srodtytul]

Drugi powód, dla którego resort chce uchylić ustawę o NFI i przepisy z nią powiązane, dotyczy ulg podatkowych i sugestii KNF, że ich istnienie powoduje nierówne traktowanie przedsiębiorców. – W naszej ocenie warto rozważyć zasadność dalszego istnienia zwolnienia podatkowego dla NFI, które znajdują się w uprzywilejowanej sytuacji w stosunku do innych spółek akcyjnych – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik prasowy Komisji Nadzoru Finansowego. Od chwili powołania NFI zwolniono z płacenia podatków od dochodów pochodzących z dywidend oraz ze sprzedaży udziałów lub akcji firm wchodzących w skład ich portfela inwestycyjnego. Inne spółki takiej możliwości nie dostały.

Likwidacja ulgi nie przyniesie jednak Skarbowi Państwa zbyt wysokich wpływów. – Zniesienie ulg dla NFI może przynieść rocznie około 3,7 mln zł wypływów w sektorze finansów publicznych. 2,9 mln zł trafi do budżetu państwa, a 0,8 mln zł do jednostek samorządu terytorialnego – twierdzi Magdalena Kobos, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.

[srodtytul]Fundusze chcą konsultacji[/srodtytul]

Zarządy i akcjonariusze NFI woleliby, aby ulgi podatkowe pozostały. – Ustawodawca ma prawo do likwidacji ulg, ale chcemy, aby wszelkie zmiany wprowadzać w sposób cywilizowany. Dlatego też będziemy brali udział w konsultacjach, przedstawiając swoje postulaty – mówi Maciej Wandzel, największy akcjonariusz NFI Progress i Zachodniego NFI.

Dodaje, że przedstawiciele funduszy będą wnioskować o wprowadzenie dla nich dwu- lub trzyletniego vacatio legis, czyli okresu przejściowego, w którym ulgi będą jeszcze obowiązywały. Chcą też, aby prawo nie działało wstecz, tzn. nie dotyczyło aktywów nabytych przed wejściem w życie nowych przepisów.

Cofnięcie ulg dla Narodowych Funduszy Inwestycyjnych spowoduje, że każdy z nich będzie poszukiwał innych legalnych sposobów na niepłacenie podatku od dywidend czy zysków ze sprzedaży akcji. – Spółki portfelowe możemy przenieść do firmy zagranicznej z siedzibą w kraju, w którym nie ma podatków z tego tytułu. Druga opcja to stworzenie funduszu inwestycyjnego zamkniętego, w którym skupilibyśmy działalność inwestycyjną i tym samym nadal korzystalibyśmy ze zwolnień podatkowych – mówi Grzegorz Golec, członek zarządu Rubicon Partners NFI (do 23 grudnia nazywał się V NFI Victoria).

Obecnie z podatku od zysków kapitałowych oraz od dywidend zwolnione są zarówno otwarte, jak i zamknięte fundusze inwestycyjne. Taksa od dochodów ze sprzedaży instrumentów finansowych przenoszona jest na uczestników funduszy w postaci tzw. podatku Belki (wynosi 19 proc.). W przypadku FIZ-ów płatność jest odroczona do momentu wyjścia z funduszu.

[ramka][b]Ulgi podatkowe do likwidacji [/b]

Piętnaście narodowych funduszy inwestycyjnych powstało na mocy ustawy z 30 kwietnia 1993 r. jako element tzw. programu powszechnej prywatyzacji. Między fundusze te podzielono 512 spółek należących do Skarbu Państwa. Z kolei w listopadzie 1995 r. rozpoczęto dystrybucję powszechnych świadectw udziałowych, które uprawniały do objęcia po jednej akcji każdego NFI. W 1998 r. ostatnie świadectwa straciły ważność i zostały zamienione na akcje.Wraz z rozpoczęciem programu powszechnej prywatyzacji wprowadzono dwojakiego rodzaju ulgi podatkowe. NFI zwolniono z płacenia podatków od dochodów pochodzących z dywidend oraz innych przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych. Do fiskusa NFI nie musiały również odprowadzać żadnych pieniędzy uzyskiwanych ze sprzedaży udziałów lub akcji spółek wchodzących w skład ich portfela inwestycyjnego. Z kolei osoby fizyczne zwolniono (do pewnego limitu) z płacenia podatku dochodowego od zysków ze sprzedaży akcji NFI. Oba rodzaje ulg obowiązują do dzisiaj. Jeśli propozycje resortu skarbu dotyczące uchylenia ustawy o NFI oraz innych ustaw, w których jest mowa o tych funduszach, będą przyjęte przez parlament, wówczas zwolnienia podatkowe przestaną obowiązywać.[/ramka]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego