Wskaźniki Sperandeo (cz. 1)
Victor Sperandeo wykorzystuje w swojej metodzie inwestowania analizę fundamentalną, spoj-rzenie makroekonomiczne i analizę techniczną. W ramach oceny sytuacji technicznej rynku stosuje oscylatory, które opisał w książce "Trader Vic II". W artykule znajduje się opis Oscylatora 7 kroków i wyniki jego stosowania na różnych rynkach. Podana jest również formuła oscylatora w formacie dla programu MetaStock, którą każdy inwestor może wykorzystać w swoim indywidualnym planie inwestycyjnym.
Punktem wyjścia do stworzenia Oscylatora 7 kroków i jednocześnie inspiracją była lista wskazówek do interpretowania zachowania się rynku wymieniona w książce "Trader Vic II". Jak pisze V. Sperandeo, pozytywna odpowiedź na wszystkie siedem wskazówek daje 90% prawdopodobieństwa, że na następnej sesji poziom dzisiejszej ceny maksymalnej zostanie przebity i 80% szans na to, że zamknięcie kolejnej sesji nastąpi powyżej dzisiejszej ceny zamknięcia. Dla graczy inwestujących w perspektywie jednego czy dwóch dni może to być cenna podpowiedź. Jeżeli bowiem jest tak rzeczywiście, znaczy to, że następnego dnia na otwarciu można otworzyć pozycję na wybranym papierze i z prawdopodobieństwem rzędu 90% oczekiwać, że na zamknięciu sesji przyniesie ona zysk. To bardzo wysokie prawdopodobieństwo.Sam autor mówi wprost, że na podstawie przytoczonych poniżej wskazówek można skonstruować system transakcyjny. Ja chciałbym się skupić na działaniu prostszym - konstrukcji oscylatora - po prostu sumowanie odpowiedzi samo nasuwa to rozwiązanie. Takie ich użycie ułatwia interpretację, pomaga w szukaniu zależności w przebiegu tak skonstruowanego oscylatora i zachowania się analizowanego waloru. Według autora, należy je stosować na rynkach akcji i towarów. Można je również wykorzystać na rynku kontraktów terminowych.Najprościej skonstruować wskaźnik lub jego część rozbijając zadanie, jakie stoi przed nami, na części składowe. Jest to dobra metoda w przypadku mniej złożonych wskaźników.Na wykresie 1 znajduje się przebieg notowań akcji AT&T z giełdy nowojorskiej. Oscylator 7 kroków przedstawiony został w postaci histogramu. W okresie od 17.08.1998 r. do 1.11.1999 r. na 37 wskazań maksymalnych (+7) poziom ceny najwyższej na następnej sesji faktycznie został przebity w 27 przypadkach, co stanowi 72,98% wszystkich sygnałów. Wskazań fałszywych było 10 (27,02%). Jest to dobry wynik, zbliżony do tego, który deklaruje Sperandeo. Jednak bardzo ciekawe jest to, że we wszystkich 10 przypadkach wskazań fałszywych zakres cen na następnej sesji był na poziomie zakresu cen z sesji dającej sygnał. Na dodatek, w przeważającej części sesje te były korektami i trend był kontynuowany.W tym samym okresie w przypadku odwrócenia wskazań (-7) wyniki prezentują się następująco: na 43 wskazania przebicia ceny minimalnej faktycznie miało to miejsce w 31 przypadkach (72,09% ogółu). Wskazań błędnych było 12 (27,91% wszystkich słupków). Podobnie jak we wskazaniach pozytywnych tak i tutaj mamy do czynienia z sytuacją, w której złe wskazanie nie przynosiło większych strat, gdyż ceny na następnej sesji w najgorszym przypadku oscylowały na tym samym poziomie cenowym, co dawało czas na przemyślenie transakcji i ewentualne jej zamknięcie.Spójrzmy teraz, jak zachowują się wskazania dotyczące innej spółki z NYSE - Goodyear Tire (wykres nr 2) - zakres danych, w jakim obliczano jego skuteczność, jest identyczny jak na wykresie nr 1.Statystyka w tym przypadku wygląda następująco:Wskazania maksymalne (+7): 33Przebicie poziomu zamknięcia: 29 - >87,87% wszystkich!Wskazania fałszywe: 4 - >12,13% tylko!Wskazania minimalne (-7): 50Przebicie poziomu zamknięcia: 29 - >58% wszystkichWskazania fałszywe: 21 - >42%W przypadku wskazań wzrostowych osiągane wyniki są rewelacyjne, znacznie gorzej jest w typowaniach kontynuacji trendu spadkowego.Polska rzeczywistośćZ powodu ułomności systemu notowań na giełdzie warszawskiej stosowanie tego wskaźnika jest utrudnione. Wyniki nie są rewelacyjne - są w zasadzie takie sobie. I tak np. na łączonym (hybrydowym) wykresie WIG20 w okresie od 17.08.1998 r. do 1.11.1999 r. na 61 wskazań maksymalnych (+7) poziom ceny najwyższej na następnej sesji faktycznie został przebity w 37 przypadkach (60,65% wszystkich sygnałów). Wskazań fałszywych było 24 - 39,35 % całości. Wskazań minimalnych (-7) było 65, przebicie w dół poziomu zamknięcia wystąpiło w 40 przypadkach - co daje 61,53% całości. Wskazania fałszywe to 25 (38,47% wszystkich). Nie jest to rewelacyjny wynik, a na pewno znacznie niższy niż deklaruje to Sperandeo.Aby na naszym rynku mieć pożytek z zaprezentowanego wskaźnika, proponuję podejść do niego w inny sposób. Spójrzmy, jak rynek zachowuje się po wystąpieniu obok siebie kilku słupków (wykres nr 3). Co można dostrzec? Przede wszystkim stwierdzenie, że nic nie trwa wiecznie nabiera tu nowego znaczenia. Trend spadkowy bez korekt trwa naj-wyżej 5 sesji, podobnie jest z trendem wzrostowym. W takich przypadkach korekty nie są sygnalizowane. Po prostu, na następnej sesji mamy do czynienia z radykalną zmianą nastrojów. Często tylko na jedną sesję, ale jednak. Takie właśnie zachowanie się rynku powoduje, że odsetek pomyłek jest tak duży.Wobec tego, pierwszym praktycznym wnioskiem, jaki się nasuwa, jest np. to, że nie powinno się otwierać krótkich pozycji na kontraktach terminowych po 3-4 sesjach spadkowych, gdyż istnieje silne prawdopodobieństwo korekty, możliwe, że tylko niewielkiej, ale zawsze dającej szansę dokonania transakcji po nieco lepszych cenach.Podobnie w trendzie wzrostowym - warto się wstrzymać z otwieraniem nowych długich pozycji po kilkudniowym wzroście. Istnieje duże prawdopodobieństwo wystąpienia korekty i tym samym - możliwość kupienia walorów nieco taniej. W przypadku stosowania tego wskaźnika do poszczególnych akcji sygnały mogą stracić na czytelności, jednak idea dotarcia do poziomu +7 jest taka sama. W sumie jest to prosta i czytelna informacja o kondycji badanego papieru.Oscylator ten oceniany w taki sposób nieco inaczej zachowuje się na większym i bardziej płynnym rynku. Wróćmy do wykresu nr 2, gdzie jest obliczony dla akcji Goodyear. Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest czas trwania ruchu cen. Akcja rośnie lub spada, nie pokazując pełnej siły, lub spada, nie pokazując całej swej słabości dłużej niż 1-2 sesje. Panujący na rynku trend jest kontynuowany przez dłuższy czas i działa przez to stabilizująco - dzięki temu gwałtowne zakupy lub podaż, powodujące krótkotrwałe jego "przegrzanie", a w efekcie - korektę, nie występują często. Jeżeli dochodzi do pokazania pełnej "słabości" rynku, jest to z reguły kilkusesyjne dno albo szczyt.Średnia z oscylatoraCiekawym uzupełnieniem prezentowanego wskaźnika może być nałożenie na jego przebieg średniej. Dzięki uwzględnieniu w obliczaniu średniej wszystkich słupków, a nie tylko tych maksymalnych, powstają dywergencje dające sygnały praktycznie równoczesne do rynku. Średnia na wykresie nr 3 jest obliczana na podstawie czterech sesji.Takie podejście do tego oscylatora wydłuża perspektywę gry do kilku-kilkunastu sesji. Wydaje mi się jednak, że z powodu przytoczonej wcześniej statystyki skuteczności oscylatora obliczanego dla WIG20 jest to usprawiedliwione. Dywergencja na obszarze słupków +7 sugeruje bowiem, że mamy do czynienia ze zrywem rynku - rozpaczliwą lub desperacką próbą kontynuacji trendu (kupna lub sprzedaży "po trupach").PodsumowanieZaprezentowany oscylator to tylko część obrazu rynku, jaki przy podejmowaniu decyzji jest brany pod uwagę przez Victora Sperandeo. Często spełnia on funkcje wyłącznie pomocnicze. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by stało się tak również w przypadku naszej spekulacji i by włączyć go do własnego systemu podejmowania decyzji.Oczywiście, należy wcześniej przez jakiś czas obserwować, czy wskaźnik nadal zachowuje się zgodnie z przyjętymi założeniami oraz to, czy jego sygnały odpowiadają naszemu indywidualnemu podejściu do gry na giełdzie. Tylko wtedy oscylator będzie odpowiednim narzędziem przy analizie rynku. nDruga część cyklu o wskaźnikach Victora Sperandeo ukaże się w "Profesjonalnym Inwestorze" nr 6 (luty 2000 r.).Wykresy wykonano w programie MetaStock 6.52 (Equis International)Kontakt e-mail: [email protected]:Victor Sperandeo, Trader Vic. Metody mistrza Wall Street, Wyd. ABC.Victor Sperandeo, Trader Vic II, Wyd. ABC.Martin Pring, Podstawy analizy technicznej, Wyd. WIG-Press.
PIOTR KALETA, Beskidzki Dom Maklerski