Na piątkowej sesji NIF nieznacznie wzrósł zyskując na wartości 0,18%. Ruch ten nie wpłynął w istotny sposób na sytuację techniczną wskaźnika. Od dziesięciu tygodni wykres indeksu porusza się w trendzie horyzontalnym. Tendencja od góry ograniczana jest przez opór na wysokości około 58,3 pkt. Barierę tę wyznacza linia prowadzona przez szczyty z maja i czerwca. Dolną granicę konsolidacji określa minimum, które ukształtowało się w drugiej połowie maja na poziomie 52,5 pkt. Wcześniejsze wsparcie, linię prowadzoną przez cztery ostatnie lokalne dołki, wykres testuje od dwóch tygodni. Przełamanie jej będzie zapowiedzią spadku, wartości wskaźnika przynajmniej do dolnego ograniczenia trendu bocznego. Trudno jest wyczytać z ostatnich ruchów NIF-a, która strona rynku ma aktualnie przewagę, jednak wydaje się, że szala nieznacznie przechyla się na stronę byków, co sugeruje towarzyszący zwyżkom rosnący wolumen. Decyzje transakcyjne inwestorzy powinni odłożyć do czasu wybicia z konsolidacji, bowiem kierunek w jakim ruszy indeks będzie podstawą do prognozowania jego przyszłego trendu.Na wykresie MACD linia oscylatora biegnie powyżej średniej, wskaźnik znajduje się w obszarze wartości ujemnych, pozostając bardzo blisko linii równowagi.

Piotr Żychliński