Najbliższa przyszłość rynku funduszy inwestycyjnych zapowiada się optymistycznie. Indeks NIF zdołał powrócić do krótkoterminowego trendu wzrostowego wyznaczanego przez linię łączącą dołki z 29 maja i 12 czerwca. Podczas wczorajszej sesji wartość indeksu nie uległa zmianie. Jakkolwiek dalsze wzrosty są bardzo prawdopodobne. Od kilku dni regularnie rośnie poziom wolumenu. Takie zachowanie wskaźnika potwierdza aktualną falę wzrostową. Potencjalny poziom oporu znajduje się na wysokości 58,2 zł i związany jest ze szczytem sprzed trzech tygodni. Jego przełamanie będzie zapowiedzią wzrostów przynajmniej do 62 pkt. Gdyby jednak na rynku przeważyła podaż, co wydaje się mało realne, to silnego wsparcia należy szukać w okolicach 52,5 pkt. Silny sygnał kupna pojawił się na Stochastic Slow, który wydostał się ze strefy wyprzedania. Ultimate Oscillator i ROC poruszają się ponad linią równowagi. Wskaźnik MACD przedostając się do obszaru wartości dodatnich, wygenerował zdecydowany, średnioterminowy sygnał do wejścia na rynek. Oscylator RSI informuje już o lekkim wykupieniu cen akcji funduszy. Średnia arytmetyczna liczona z piętnastu sesji dotarła w okolice średniej czterdziestopięciosesyjnej, co może zaowocować w poniedziałek jej przecięciem. Nadal jednak średnie krótsze poruszają się poniżej średniej długoterminowej, co czyni rynek niedźwiedzim. Mimo to, inwestorzy mogą obecnie bez większego ryzyka decydować o otwarciu długiej pozycji.

Artur Gołębiewski