Dariusz Kaszubski, wiceprezes, a później prezes i akcjonariusz spółki giełdowej 4Media, która wydawała m.in. gazety "Życie" i "Prawo i Gospodarka", został przed świętami zatrzymany przez CBA. Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowił o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Kaszubski był ścigany listem gończym.
Oszustwa i straty
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, która badała m.in. podejrzenia dotyczące prania brudnych pieniędzy, ustaliła, że zarząd 4Media dopuścił się licznych oszustw i nadużyć. W efekcie zdecydowano o postawieniu zarzutów byłym prezesom - Kaszubskiemu i Wojciechowi Krefftowi. Drugi został zatrzymany przez ABW, a po przedstawieniu zarzutów zwolniony. Kaszubski ukrywał się jednak przed policją. Miejsce jego pobytu udało się ustalić dopiero CBA.
Po zatrzymaniu na dworcu kolejowym w Warszawie i doprowadzeniu do prokuratury, usłyszał 18 zarzutów dotyczących oszustw oraz dwa zarzuty przywłaszczenia wielomilionowych kwot.
Śledczy ustalili m.in., że Kaszubski wprowadził w błąd dwie firmy, które objęły papiery dłużne 4Media. W efekcie na inwestycji straciły one niemal 16 mln zł. Z kolei spółki zależne od 4Media w wyniku działań zarządu miały stracić około 30 mln zł.