Ostatnie spadki cen akcji i obligacji mocno dotknęły klientów funduszy emerytalnych. Z szacunków "Parkietu" wynika, że od końca października 2007 wartość każdego z rachunków emerytalnych zmniejszyła sie o 900 zł. Oznacza to, że członkowie OFE stracili łącznie prawie 12 mld zł.
Wprawdzie - jak wynika z danych KNF - aktywa funduszy w tym czasie stopniały o zaledwie 5 mld zł, lecz nasze szacunki oparliśmy na założeniu, że od października do OFE nie wpłynęła ani złotówka. Tymczasem co miesiąc ZUS zasilał fundusze kolejnymi miliardami złotych z bieżących składek. One też były inwestowane w taniejące akcje i obligacje. Faktycznie więc straty klientów mogą być jeszcze wyższe.
Średnia arytmetyczna wartość jednostki na 27 marca wyniosła 26,78 zł. Ostatnio takie wyceny jednostek notowaliśmy... w listopadzie 2006 r. Te pięć miesięcy zawirowań na rynkach akcji i obligacji oznacza więc, że pod względem wycen cofnęliśmy się prawie o 16 miesięcy. Jeśli sytuacja się nie poprawi i kolejne miesiące przyniosą dalsze spadki, może się okazać, że do odrobienia będzie jeszcze więcej.
Na szczęście, jak wynika z danych za marzec, OFE są na razie na niewielkim, sięgajacym niespełna 0,5 proc. plusie. Jeśli zarządzający utrzymają ten wynik, czarna seria funduszy zakończy się na czterech miesięcznych spadkach z rzędu. Do tej pory nie zdarzyło się, aby OFE notowały ujemne wyniki w ciągu tak długiego okresu.