Wczorajsza sesja na hurtowym rynku polskich obligacji skarbowych była kolejną już, która nie była w stanie zapisać się w żaden sposób w pamięci uczestników. Ceny notowanych instrumentów nie uległy zmianom, również poziom wolumenu obrotów pozostawiał wiele do życzenia. Jedynym w zasadzie istotnym wydarzeniem była publikacja szacowanej przez Ministerstwo Finansów podaży papierów na rynku pierwotnym w drugim kwartale, jednakże nawet na tak istotną informację gracze nie byli w stanie
zareagować w żaden sposób. W efekcie posiadacze
2-letnich obligacji OK0709 mogą ciągle liczyć na dochód w wysokości 6,30 proc. rocznie, 5-letnich PS0413 - 6,12 proc., natomiast 10-letnich DS1017 - 5,95 proc.
Z niewielkich zysków cieszyli się za to posiadacze obligacji denominowanych w dolarach i w euro. Rentowność 10-letnich papierów USA spadła o 15 punktów do 3,40 proc. Nieco mniej - 5 punktów, zniżkowała do 3,90 proc. dochodowość 10-letnich obligacji niemieckich.
PKO BP