Wtorek był kolejnym dniem na rynku walutowym, kiedy złoty utrzymywał się na wysokim poziomie. Dzieje się to w dość niepewnym i burzliwym okresie, kiedy to kryzys amerykańskiego rynku hipotecznego rozlewa się na inne sektory gospodarki, pogarszając wskaźniki i prognozy ekonomiczne w USA, jak i wzmacnia niepokój inwestorów o rozwój gospodarczy na całym świecie.
Po rozpoczęciu sesji na poziomie 3,4600, EURPLN poszybował w okolice 3,4700, jednak ostatecznie wrócił do otwarcia. Dolar do złotego natomiast był stabilny, testując silny poziom wsparcia 2,2000.
Stabilizacja EURPLN z technicznego punktu widzenia sugeruje w najbliższych dniach wystąpienie korekty, przed dalszym wzmocnieniem złotego - które w obecnej sytuacji gospodarczej w Polsce wydaje się nieuchronne. Jednak wzrost kursu EURPLN powyżej 3,5200 i tym samym dolara do złotego
w okolice 2,3000 byłby dla eksporterów prognozą zbyt optymistyczną.
ABN AMRO