500 milionów euro (około 1,65 mld zł) ma zamiar zainwestować w Europie Środkowo-Wschodniej austriacki Wienerberger, największy na świecie producent cegieł. - Do 2012 r. zamierzamy wybudować w regionie, w tym w Polsce, 25 zakładów - mówi "Parkietowi" Karin Hofmann, rzeczniczka prasowa spółki z Austrii. Przedstawicielka koncernu nie zdradza jednak, ile z nowych fabryk, które mają zostać wybudowane w tej części kontynentu, stanie akurat nad Wisłą. Wiadomo jedynie, że osiem będzie w Rosji, a 17 w Polsce, Rumunii, Bułgarii oraz krajach bałtyckich. - W Europie Środkowo-Wschodniej w najbliższych latach skupimy się na otwieraniu nowych zakładów, raczej nie planujemy przejęć - podkreśla Hofmann.
Wienerberger ma u nas obecnie19 fabryk, a w drugiej połowie tego roku ma ruszyć kolejna. Na inwestycję w Oleśnicy w województwie świętokrzyskim Austriacy przeznaczyli 35 milionów euro. Tamtejsza cegielnia stworzy 60 miejsc pracy. Koncern z Wiednia stawia na Polskę i nasz region, gdyż to tutaj osiąga najlepsze wyniki finansowe. Przychody w Europie Środkowo-Wschodniej wyniosły w pierwszym kwartale tego roku 204 mln euro i wzrosły o 31 proc., a zysk operacyjny bez amortyzacji zwiększył się o 50 proc., do 60,7 mln euro.
Jednak jako całość austriacki producent cegieł wypadł gorzej. Koncern zarobił w pierwszych trzech miesiącach na czysto 21,8 mln euro, czyli o 9 proc. mniej niż w analogicznym okresie przed rokiem. Obroty grupy wyniosły za to 574 milionów euro i wzrosły o 13 proc. Straty przyniosła działalność w Ameryce Północnej, gdzie dało się odczuć spowolnienie na rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Willy Van Riet, dyrektor finansowy Wienerberger, jest zaniepokojony również sytuacją w Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem, wyniki spółki za cały obecny rok będą zależeć właśnie od koniunktury na brytyjskim i amerykańskim rynku.