Wczorajszy wzrost spowodował powstanie kilku pozytywnych sygnałów technicznych w przypadku WIG20. Po pierwsze indeks przełamał opór w okolicach 2986 pkt stanowiący górne ograniczenie kilkutygodniowej konsolidacji. Na podstawie tego sygnału można oczekiwać wzrostu porównywalnego z amplitudą wahań w ramach tej konsolidacji wynoszącą około 160 punktów. Po dodaniu tej wartości do poziomu, na którym znajdował się opór, otrzymujemy docelowy poziom 3146 pkt. Trochę niżej znajduje się lokalny szczyt z 14 lutego mogący stanowić opór. Większego wzrostu można oczekiwać na podstawie wybicia górą z formacji trójkąta, której górne ramię przechodziło przez szczyty z 14 lutego i 7 kwietnia, a dolne przez dołki z 22 stycznia i 17 marca. Amplituda wahań wewnątrz trójkąta wynosiła około 500 pkt, a poziom docelowy to około 3550 pkt. Nieco niżej znajduje się opór wyznaczony przez lukę bessy oraz lokalny szczyt z końca grudnia 2007r. Pozytywnym sygnałem jest też to, że wzrostowi indeksu towarzyszył niemal dwukrotny wzrost obrotów w porównaniu z kilkoma ostatnimi sesjami.

Dobre wrażenie robi też zamknięcie w pobliżu dziennego maksimum i co za tym idzie, długa biała świeca. Potwierdzeniem korzystnych zmian byłoby przełamanie najbliższego oporu wyznaczonego przez lokalny szczyt na poziomie 3075 pkt. Warto też zwrócić uwagę na WIG, którego zamknięcie wypadło niemal dokładnie na górnym ramieniu analogicznego trójkąta.

Istnieją też jednak co najmniej dwa powody do sceptycyzmu. Po pierwsze, przełamane wczoraj górne ramię trójkąta przechodziło przez zaledwie dwa punkty zwrotne. Po drugie, pod koniec sesji na rynku kontraktów terminowych nastąpił dość wyraźny spadek, który sprawił, że wykres intraday nie wygląda najlepiej. Oczywiście, w miarę pomyślny początek dzisiejszej sesji powinien zmniejszyć niepewność. Anulowanie wybicia z trójkąta nastąpiłoby w razie zamknięcia poniżej wczorajszego otwarcia (3000 pkt), ponieważ oznaczałoby to przełamanie wsparcia wyznaczonego przez dolną połowę wczorajszej białej świecy.

BM BGŻ