Futures na akcje nie cieszyły się do tej pory zbytnią popularnością. Może to się zmienić. GPW negocjuje bowiem z Komisją Nadzoru Finansowego możliwość wprowadzenia ogólnych zasad obrotu dla instrumentów pochodnych bazujących na akcjach notowanych spółek.

W efekcie na rynku szybko mogłyby się pojawiać kontrakty na akcje dużych debiutantów - takich jak Polska Grupa Energetyczna czy PZU. Inwestorzy, którym nie uda się kupić odpowiedniej liczby akcji w ofercie publicznej, będą mogli spróbować sił na rynku terminowym.

Do tej pory każdy kontrakt na akcje wymagał oddzielnej akceptacji nadzoru. - Zmiana spowoduje, że będziemy mogli szybciej wprowadzać atrakcyjne instrumenty, odpowiadając na potrzeby rynku - tłumaczy Adam Maciejewski, członek zarządu GPW.