"Dzisiaj na giełdzie nie mieliśmy w czasie sesji dużych ruchów, a WIG20 pozostawał w przedziale 3.025-3.040 pkt" - powiedział Marcin Stebakow, analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego. Według niego, dodatnie otwarcie, po którym indeks niewiele się zmieniał, było reakcją na notowania futures na indeksy amerykańskie, pozytywne zakończenie sesji w Japonii i niezłe otwarcia w Europie.
"Do końca tygodnia napłyną dane makro z USA oraz kwartalne wyniki spółek i to może tworzyć klimat w czasie najbliższych sesji" - powiedział analityk. Według niego, WIG20 powinien jutro i w najbliższych dniach konsolidować się na obecnym poziomie i wahać się w przedziale 3.000-3.048 pkt.
"Myślę, że najdalej w ciągu miesiąca sytuacja powinna się wykrystalizować, a indeks wyjść z konsolidacji. Większe prawdopodobieństwo, że będzie to wybicie w górę" - powiedział analityk.
Poniedziałkową sesję WIG20 zakończył na poziomie 3.032,95 pkt odnotowując 1,15% wzrostu. WIG wyniósł natomiast 47.956,52 pkt, po wzroście o 0,75%. Obroty na rynku akcji wyniosły ponad 0,8 mld zł. (ISB)
maza/amo